Kompletnie pijany kierowca toyoty miał problem z jazdą na rondzie przy ul. Witosa. Kierowcy zauważyli co się dzieje i udaremnili mu dalszą jazdę. 63-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
We wtorek około godziny 15:00 dyżurny ostrołęckich policjantów odebrał zgłoszenie dotyczące ujęcia na ul. Witosa przez osoby postronne pijanego kierowcy. Na miejsce natychmiast skierowano patrol ostrołęckiej drogówki.
Według ustaleń mundurowych 63 - letni kierujący toyotą na rondzie najpierw zajechał drogę zgłaszającym podczas zmiany pasa ruchu, po czym jadąc dalej uderzył w krawężnik. Uczestnicy ruchu, zdając sobie sprawę, że kierowca toyoty może być pijany, udaremnili mu dalszą jazdę, po czym wyjęli ze stacyjki kluczyki, następnie powiadomili policję.
Komisarz Tomasz Żerański relacjonuje:
W trakcie podjętych przez policjantów czynności kierowca toyoty miał problemy z mówieniem oraz utrzymaniem równowagi. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane. Niebawem będzie on odpowiadał za swoje postępowanie przed sądem.
- Kierowanie po spożyciu alkoholu stanowi w dalszym ciągu duży problem społeczny. Cieszy jednak fakt, że coraz więcej osób przeciwstawia się takiemu bezmyślnemu zachowaniu powiadamiając choćby o tym policję. Komendant Miejski Policji w Ostrołęce mł. insp. Mirosław Olszewski składa na ręce dwóch mieszkańców Ostrołęki serdecznie podziękowania za właściwą reakcję, która być może uratowała to co najcenniejsze, czyli życie - wskazuje rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce.