Niemal 2 promile miała w organizmie kobieta, która przyjechała do szkoły odebrać swoje dzieci. Słaniając się na nogach wsiadła do auta i odjechała, nie zdołała jednak daleko ujechać. Została zatrzymana a tłumacząc się, że jak jechała minęła tylko trzy samochody, droga była pusta i nic by się nie stało.
Wczoraj po południu w Długosiodle (pow. wyszkowski) mężczyzna poinformował policjantów, że spod szkoły odjeżdża osobowy opel, którym kieruje nietrzeźwa kobieta i przewozi małe dzieci. Funkcjonariusze niezwłocznie rozpoczęli patrolowanie ulic w poszukiwaniu samochodu. Na ulicy Mickiewicza zatrzymali do kontroli drogowej opla.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kobiety. Okazało się że ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Kobieta w takim stanie przewoziła w samochodzie dwójkę dzieci w wieki 2 i 5 lat. Pijana kobieta straciła prawo jazdy, a małoletni pasażerowie trafili pod opiekę ojca.- informuje komisarz Damian Wroczyński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Mieszkanka gminy Długosiodło nie widziała w swoim zachowaniu nic złego. Tłumaczyła policjantom, że: „droga była pusta, mijała tylko 3 samochody i nic się nie stało”.
Teraz nieodpowiedzialna kobieta, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem, za co grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów. O sprawie powiadomiony zostanie również sąd rodzinny. Niewykluczone, że kobieta usłyszy także zarzuty dotyczące narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia co zagrożone jest w przypadku rodzica karą do 5 lat pozbawienia wolności.