Ostrołęccy radni odrzucili projekt uchwały o likwidacji Straży Miejskiej, jaki na dzisiejszą sesję rady miasta złożył prezydent Łukasz Kulik. Mało tego, na pomyśle włodarza miasta nie zostawili suchej nitki. Projekt Kulika poparło tylko trzech radnych, co oznacza, że była to jedna z jego największych porażek w obecnej kadencji.
- Chyba nie ulega wątpliwości, że negatywnie oceniam pracę Straży Miejskiej. Po roku bycia prezydentem jeszcze bardziej negatywnie ją oceniam. Nie widzę celowości działania tej służby, bo nie realizuje tych zadań, które powinna realizować - mówił prezydent Łukasz Kulik, argumentując swój projekt uchwały.
Niemal wszyscy radni krytycznie wyrażali się o pomyśle prezydenta Łukasza Kulika, dotyczącym likwidacji tej miejskiej formacji.
- Mi się wydaje, że to tylko Panu nie pasuje Straż Miejska. Jeszcze nie słyszałem głosu za likwidacją. Dla mnie to tak dziwny pomysł, że nie jestem w stanie wymyślić argumentu za. Mi się wydaje, że powinien powiedzieć Pan, co Panu nie pasuje. Znów mam wrażenie, że nikt nie rozmawiał z tymi strażnikami - mówił radny Adam Kurpiewski po dłuższym czasie od rozpoczęcia dyskusji.
Czy bez Straży Miejskiej będzie w Ostrołęce bezpiecznie? O tym mówił radny Grzegorz Gołaś - a wie co mówi, gdyż na co dzień jest policjantem.
- Policja nie przejmie wszystkich obowiązków straży miejskiej. To jest fizycznie niemożliwe. Ich wizerunek został kilka lat temu popsuty, to później funkcjonowało i dziś możemy to naprawić. Dajmy szansę panu komendantowi na naprawę. Strażnicy na pewno mnie poprą, bo oni chcą pracować i dobrze wykonywać swoich obowiązków - powiedział radny Gołaś.
Przeciwko likwidacji Straży Miejskiej byli także radni z klubu Bezpartyjne Miasto, którzy przed sesją rady miasta jako jedyni z radnych spotkali się ze strażnikami, by poznać specyfikę ich pracy. Jakub Frydryk w imieniu całego klubu deklarował, że jest za modernizacją tej formacji, ale nie za jej likwidacją. - Przyniosłoby to negatywne skutki - podkreślił, komentując prezydencki projekt uchwały.
Głos zabrał także przedstawiciel Straży Miejskiej - Grzegorz Gawkowski. Długo mówił on o zadaniach, jakie stoją przed tą formacją oraz o tym, co należałoby zrobić, żeby strażnicy byli "lepiej widoczni". Pomysł prezydenta skwitował krótko.
- To nie jest biznes, panie prezydencie. Jesteśmy powołani do ochrony ładu i porządku publicznego - powiedział.
Tak samo uznali radni. Tylko Andrzej Jaskólski, Ewa Szatanek i Stanisław Szatanek byli za likwidacją Straży Miejskiej. Mariusz Łuba wstrzymał się od głosu, a pozostałych 17 radnych wyrzuciło prezydencki projekt do kosza.
Kompletne fiasko projektu prezydenta. Straż Miejska zostaje w Ostrołęce
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |