Komisarz Wyborczy w Ostrołęce odmówił przyjęcia zawiadomienia o utworzeniu jednego z komitetów w gminie Goworowo. Powód - zawiadomienie wpłynęło pocztą. Choć wysłano je w momencie, gdy był jeszcze czas na rejestrację komitetu, to do siedziby komisarza doszło... po terminie.
Komitet, o który chodzi, miał być zarejestrowany w gminie Goworowo. Ale nie będzie, bo komisarz odmówił przyjęcia zawiadomienia o jego utworzeniu z powodu złożenia go po terminie. Jak mogło do tego dojść?
14 lutego poczta doręczyła do Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Ostrołęce zawiadomienie o utworzeniu komitetu w gminie Goworowo. Do zawiadomienia dołączono wymagane załączniki. Choć pismo sporządzono 8 lutego, to dotarło ono do delegatury 6 dni później, gdy... było już po terminie na rejestrację komitetu, jaki upływał 12 lutego.
- O dochowaniu terminu, w związku z art. 9 § 1 i 3 Kodeksu wyborczego decyduje data wpływu zawiadomienia do komisarza wyborczego a nie data nadania (stempla pocztowego) - przypomniał komisarz Kamil Skwiot. I wydał decyzję odmowną, jeżeli chodzi o przyjęcie zawiadomienia.
Pełomocnik komitetu ma prawo jeszcze wnieść odwołanie do PKW.