O tym, jaki dla ostrołęckiej policji był miniony rok, co było w nim najważniejsze, a o czym nie warto wspominać, rozmawialiśmy z komendantem miejskim policji, insp. Stanisławem Szcześniakiem
Miniony rok był z perspektywy komendanta Szcześniaka bardzo dobry dla ostrołęckich stróżów prawa. Otrzymali upragnioną nową siedzibę, kilka nowoczesnych radiowozów, na ulicach było bezpieczniej, odnotowano mniej wypadków, mniej osób straciło życie.
Dobrego humoru „jedynki” wśród ostrołęckich mundurowych nie psują nawet gorsze niż w latach poprzednich statystyki wykrywalności jednego z wydziałów. Chodzi tu przede wszystkim o sekcję przestępstw gospodarczych, gdzie postępowania zakończone postawieniem zarzutu stanowią zaledwie około 50% wszystkich prowadzonych przez PG spraw. Winne temu, zdaniem komendanta jest około 650 pojedynczych przestępstw popełnionych na przełomie 2004 i 2005 roku, w których nie udało się ustalić sprawców. Postępowania wyjaśniające do tych spraw wszczęte zostały w 2009 roku i pomimo setek przesłuchanych osób i wielu godzin pracy specjalistycznych ekip śledczych sprawy musiały zostać umorzone.
Tym, co dla ostrołęckich policjantów może być powodem do dumy jest mniejsza liczba wypadków drogowych (w tym także ze skutkiem śmiertelnym), kradzieży, napadów, rozbojów czy bójek. Jest to bez wątpienia sukces, będący pokłosiem licznych akcji profilaktycznych, kontroli trzeźwości, patroli i odpowiedniej reakcji na sygnały od mieszkańców.
Zobacz nasz materiał wideo z wywiadem udzielonym przez komendanta miejskiego policji w Ostrołęce, insp. Stanisława Szcześniaka.
Komendant Szcześniak: „To był dobry rok dla ostrołęckiej policji. Mamy nową siedzibę i radiowozy” [WIDEO]
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |