eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Kolejarze mówią: "Jesteśmy rozczarowani". Liczą na wyborczy sukces Jakuba Frydryka

REKLAMA
zdjecie 480
REKLAMA

Kandydat na prezydenta Ostrołęki Jakub Frydryk z ruchu Bezpartyjne Miasto odbył szereg spotkań z ostrołęckimi kolejarzami. O tym, jak przebiegały rozmowy i do czego prowadziły, rozmawialiśmy z Anną Perkowską - jedną z uczestniczek rozmów. Okazuje się, że kolejarze mocno trzymają kciuki za Jakuba Frydryka w nadchodzących wyborach.

Podczas spotkań, jakie z kolejarzami odbył kandydat na prezydenta Jakub Frydryk, wyszło na jaw, że praca na kolei nie jest wcale usłana różami i wiąże się z dużymi wyrzeczeniami, szczególnie w Ostrołęce.

- Kolejarzy jest dużo w Ostrołęce, ale my nie pracujemy na miejscu. My musimy dojeżdżać do pracy, dojeżdżamy do Tłuszcza w godzinę i dwadzieścia minut. To jest bardzo długo, dojechać w tę i z powrotem i jeszcze poczekać na rozpoczęcie służby, poczekać po zakończeniu służby... My dokładamy około 60 godzin miesięcznie do normy pracy, także my walczymy o czas dla naszych rodzin, bo żyjemy na walizkach.  Stacja Ostrołęka jest trochę na uboczu i przez te wszystkie przemiany, jakie dokonały się na kolei w Ostrołęce, jest to temat zupełnie zapomniany - podkreśla Anna Perkowska, zastępca przewodniczącego NSZZ Maszynistów Rzeczypospolitej.

Okazuje się także, że kolejarze są zawiedzeni współpracą z ratuszem, dlatego podjęli rozmowy z kandydatem na urząd prezydenta miasta.

- Prawie całe środowisko kolejowe jest bardzo rozczarowane współpracą, jaka miała miejsce na linii Urząd Miasta - kolejarze. Wielokrotnie chodziliśmy do urzędu po pomoc. Chodziło o drobiazgi, na przykład o napisanie pisma do Kolei Mazowieckich, żeby jakieś bezpośrednie połączenie do Warszawy przywołać i nawet tego nie byli w stanie dla nas zrobić - przyznaje Perkowska.

Przedstawicielka kolejarzy przyznaje także, że zostali oni dobrze potraktowani przez Jakuba Frydryka, przez co wiążą nadzieję na owocną współpracę w przyszłości.

- Jesteśmy rozczarowani tym, co było do tej pory, a z drugiej strony mamy dużą nadzieję i dużo sobie obiecujemy po tym, że jak pan Jakub Frydryk wygra wybory to ta współpraca będzie dużo lepsza. Bo tak naprawdę bez wsparcia Urzędu Miasta nie jesteśmy w stanie nic zdziałać. To wsparcie jest bardzo potrzebne i bardzo liczymy na pana Jakuba i trzymamy za niego kciuki.  Mieliśmy cztery spotkania, w bardzo miłej atmosferze. Po tych spotkaniach mamy duże nadzieje, które rozbudził w nas pan Jakub. Na podstawie tych spotkań i ustaleń tak dużo sobie obiecujemy - kończy.

O tym, że jedno ze spotkań miało miejsce wczoraj informowaliśmy w naszym serwisie. Ze strony kolejarzy udział w spotkaniach wzięli przewodniczący NSZZ Maszynistów Rzeczypospolitej Polskiej Ryszard Lewicki, zastępcy przewodniczącego Roman Drężek i Anna Perkowska, kierownicy pociągu z Kolei Mazowieckich oraz jedna z przedstawicielek PKP PLK.

-  Bardzo dziękuję kolejarzom za miłe przyjęcie, chęć rozmowy i dużo pozytywnych wniosków. Jestem pewny, że przy ich wsparciu uda nam się dokonać pozytywnych zmian. Tak jak dziś zapewniłem, nie zapomnę o kolei i kolejarzach. Są oni ważną częścią miasta i wpisują się w jego bogatą tradycję - podsumował Jakub Frydryk.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×