W Magazynie Ekspresu Reporterów wyemitowano wczoraj poruszający materiał Pawła Kaźmierczaka "Kogo obchodzi ta śmierć?" o tajemniczej śmierci 19-letniego Łukasza, do której doszło trzy lata temu na osiedlu Centrum w Ostrołęce. Rodzina Łukasza wierzy, że uda się ustalić nowe fakty w tej sprawie.
W Magazynie Ekspresu Reporterów poruszono sprawę śmierci 19-letniego Łukasza Załęskiego, do której doszło w 2017 roku. Łukasz był jedynakiem. - To był wielki chłop, ale z serduszkiem dziecka - wspominała w reportażu mama śp. Łukasza.
Łukasz feralnego dnia przebywał w mieszkaniu wynajmowanym przez swojego kolegę na osiedlu Centrum w Ostrołęce. Według ustaleń śledczych z prokuratury, Łukasz Załęski mógł umrzeć w wyniku zatrucia dopalaczami - to wniosek na podstawie badań, jakie przeprowadzono w Białymstoku. Dziadek Łukasza 5 miesięcy po śmierci wnuka uzyskał wgląd w akta sprawy. Okazało się, że w pokoju, w którym znaleziono ciało Łukasza, widać ślady krwi, a zmarły miał złamany nos i wiele innych obrażeń ciała, w tym rany cięte.
Sprawy w swoje ręce postanowiła wziąć rodzina śp. Łukasza, która postanowiła ustalić nowe fakty w tej sprawie. Co mogło wydarzyć się w mieszkaniu, w którym znaleziono ciało Łukasza? Cały program obejrzeć można tutaj.