W czwartek 21 stycznia w Białymstoku odbyła się kolejna rozprawa w procesie Cezarego R., podejrzanego o bezprawne pozbawienie wolości żony i córki w 2019 roku. Po uprowadzeniu małej Amelki i jej mamy uruchomiono "child alert". Kobieta została uwolniona w gminie Troszyn, w pow. ostrołęckim.
Do uprowadzenia 26-latki i jej 3-letniej wówczas córki Amelii doszło 7 marca 2019 roku na jednym z osiedli w Białymstoku.
Jeszcze tego samego dnia po południu został ogłoszony tzw. Child Alert, opublikowany był też wizerunek matki dziecka, a dzień później zdjęcia męża porwanej kobiety - ojca dziecka. Poszukiwano ich ponad dobę, a odnaleziono... w Ojcewie, w gminie Troszyn (pow. ostrołęcki). Kobietę z dzieckiem przewieziono do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Tam zostały przebadane przez lekarza, zjadły też posiłek, po czym wróciły do stolicy województwa podlaskiego.
Prokuratura postawiła Cezaremu R. dwa zarzuty: bezprawnego pozbawienia wolności żony i córki oraz uzyskanie dostępu do informacji dla niego nieprzeznaczonej, poprzez posługiwanie się specjalistycznym urządzeniem GPS, pozwalającym na lokalizację położenia auta.
Jak informowały ogólnopolskie media, Sąd próbuje obecnie ustalić m.in., czy została użyta przemoc wobec kobiety i dziecka. Kolejna rozprawa odbędzie się na początku marca 2021 r.