"Dzięki współpracy w ramach Zjednoczonej Prawicy jesteśmy środowiskiem o różnych, rozległych poglądach, realizując mnóstwo ważnych projektów" - uważa Bartosz Pawelczyk, który w koalicji Zjednoczonej Prawicy reprezentuje Solidarną Polskę i ubiega się o mandat posła na Sejm RP.
Koalicja - to obecnie słowo, które najbardziej mogłoby podsumować polską politykę. Ugrupowania łączą się w pary, tercety, a nawet szersze porozumienia i stają do wyborczej walki, mówiąc o zjednoczeniu i wspólnym celu. Takie rozwiązanie przyniosło wyborcze zwycięstwo Zjednoczonej Prawicy w 2015 roku, później było powtarzane także przez opozycję (Koalicja Obywatelska, Europejska). Obecnie mamy już kilka koalicji - oprócz Zjednoczonej Prawicy i Koalicji Obywatelskiej, jest również Lewica (Wiosna, Razem, SLD), Koalicja Polska (PSL, Kukiz'15) czy Konfederacja (Korwin, Ruch Narodowy, ZChr, Liga Narodowa).
Problem z koalicjami jest jednak taki, że dość szybko się kończą - a niesmak pozostaje. Wszyscy pamiętamy głośny rozwód Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego czy podziały w Konfederacji. Tymczasem, lata mijają, a Zjednoczona Prawica - choć kiedyś bywało z tym różnie - wciąż trwa i jest na dobrej drodze do osiągnięcia kolejnego wyborczego sukcesu.
O to, jaka jest recepta na wyborczą koalicję zapytaliśmy Bartosza Pawelczyka, kandydata Solidarnej Polski na posła na Sejm RP z okręgu siedlecko-ostrołęckiego. Ostrołęczanin, który kandyduje z 11. miejsca na liście PiS, uważa, że taka forma wyborczego startu jest odpowiednia. Dlaczego?
- Współpraca w takiej formule jest nieprzypadkowa. Proszę zauważyć, iż dzięki współpracy w ramach Zjednoczonej Prawicy jesteśmy środowiskiem o różnych, rozległych poglądach, realizując mnóstwo ważnych projektów, które powstają w wyniku wewnętrznych dyskusji, które dzięki osobom tak z Prawa i Sprawiedliwości, Porozumienia czy Solidarnej Polski mają szanse na szybką i skuteczną realizację dla dobra wszystkich - podkreśla Bartosz Pawelczyk, kandydat Solidarnej Polski na posła na Sejm RP, który startuje z numerem "11" na liście Prawa i Sprawiedliwości.
Wybory parlamentarne odbędą się 13 października br. W okręgu siedlecko-ostrołęckim wybierzemy 12 posłów.
Koalicja sposobem na sukces? "Współpraca w takiej formule jest nieprzypadkowa"
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |