Tak się kończy jazda na podwójnym gazie. Kierowca, który spowodował ten wypadek wydmuchał w alkomat aż 2,5 promila!
Do wypadku z udziałem kompletnie pijanego kierowcy doszło 12 czerwca przy ulicy Słoniawskiej w Makowie Mazowieckim. Na auto leżące w rowie przypadkiem natrafili podczas patrolu funkcjonariusze makowskiej policji.
W pojeździe za kierownicą był nietrzeźwy mężczyzna. Z relacji świadków wynika, że do zdarzenia doszło chwilę wcześniej. Badanie trzeźwości kierującego wykazało 2,5 promila alkoholu w organizmie. 69 – letni kierujący, mieszkaniec pow. makowskiego, nie odniósł obrażeń. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego auto zostało zabezpieczone na strzeżonym parkingu.
- informuje podkomisarz Monika Winnik, oficer prasowy KPP w Makowie Mazowieckim.