Karty podarunkowe na święta zamiast bonów

Coraz popularniejszą formą premiowania pracowników stają się przedpłacone karty płatnicze.

Jak wynika z badania przeprowadzonego w grudniu 2009 r. przez ARC Rynek i Opinia, 53 proc. firm przyznaje z okazji świąt Bożego Narodzenia świadczenia pozapłacowe. Znajdują się wśród nich m.in. różnego rodzaju bony, karnety, bilety, a od kilku lat, dzięki swym zaletom, rynek podbijają karty przedpłacone. Dają one dużo więcej korzyści niż bony towarowe, i to zarówno pracodawcy, jak i pracownikowi. Podstawową zaletą kart, ale oczywiście nie jedyną, jest ich zwolnienie z podatku dochodowego od osób fizycznych.

Duże znaczenie mają  korzystne rozwiązania podatkowe, obejmujące podarunkową kartę płatniczą. Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych z 17 lipca 2009 r., modyfikując art. 21 ust. 1 pkt 67 ustawy, objęła zwolnieniem od podatku dochodowego świadczenia pieniężne, otrzymywane przez pracownika w związku z finansowaniem działalności socjalnej ze środków Zakładowego Fundusz Świadczeń Socjalnych. Limit zwolnienia z podatku to 380 zł.

Regulacja obejmuje również środki przekazywane w formie przedpłaconej karty płatniczej. Nie dotyczy natomiast bonów papierowych. Skalę oszczędności można zobrazować następująco: jeśli pracownicy otrzymają karty o wartości 380 zł, to na jednej karcie - w porównaniu z „tradycyjną” premią - firma oszczędza 70,72 zł, a pracownik 81,61 zł. Łatwo policzyć, że w przypadku spółki lub instytucji zatrudniającej 200 pracowników, dla zakładu pracy to ponad 16 tys. zł oszczędności.

Karty są bardzo proste i przyjazne w użytkowaniu. Akceptuje je coraz więcej sklepów i punktów usługowych, których obecnie w Polsce już ponad 200 tysięcy. W porównaniu z papierowymi kuponami karty są znacznie wygodniejsze, np. dlatego, że możemy dowolnie dysponować całą kwotą. W przypadku kuponu opiewającego np. na 100 zł, musimy wykorzystać całą sumę na raz. Karta daje elastyczność przy płaceniu, taką jak zwykła VISA Electron czy Mastercard.

[źródło: Niezalezna.pl]