Joanna z Ostrołęki ma 43 lata. Los doświadcza ją niezwykle mocno: w ciągu ostatnich 9 lat już po raz trzeci zmaga się z chorobą nowotworową. - Jest to nierówna walka, która wyniszcza ją i jej rodzinę nie tylko psychicznie, ale też i finansowo. Nie możemy pozostać na to obojętni - piszą jej przyjaciele. I wskazują, jak można pomóc...
Panią Joannę nowotwór zaatakował pierwszy raz w 2013 roku, później w 2019 roku. Życie całej rodziny wywróciło się do góry nogami. Dwa zwycięstwa z chorobą, regularne badania - niestety, rak zaatakował po raz trzeci. Tym razem poważniej, niż kiedykolwiek. Leczenie też jest niezwykle kosztowne: "Miesięczny koszt zakupu leku to około 30 000 PLN" - wskazuje pani Joanna, dodając:
Bardzo chcę wyzdrowieć. Marzę, by wspólnie z mężem wychować naszą córkę. W czasie choroby otrzymałam wiele wsparcia od najbliższych, ale również od przyjaciół, znajomych i obcych osób. Wiara we mnie sprawia, że nie tracę nadziei. Wiem, że w dzisiejszych czasach większości z nas pod względem finansowym jest trudno. Dlatego jeżeli nie możecie wesprzeć mojej zbiórki, a trafiliście na mój apel, to wyślijcie mi, choć dobrą myśl, modlitwę, uśmiech lub udostępnijcie moją prośbę. Jeśli jednak jesteście w stanie, przekazać na moje leczenie nawet niewielką kwotę to wiedzcie, że mam w sobie wiele siły i motywacji, żeby walczyć o życie… Bądźcie ze mną.