Słynny reżyser, scenarzysta filmowy i zarazem nestor polskiej kinematografii, spotkał się najpierw w ratuszu z Prezydentem Miasta - Mariuszem Chrzanowskim oraz jego zastępczynią Agnieszką Muzyk.
Następnie w auli Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich, wziął udział w spotkaniu z mieszkańcami miasta, podczas którego odbyła się projekcja nowej wersji filmu "Potop” - "Potop Redivivus". Towarzyszyli mu, jego bliski współpracownik Lech Adamowski, a także Adam Wójcik - łomżanin związany z filmem.
- Niezmiernie się cieszę, że tak znakomita osoba, za jaką niewątpliwie Pan uchodzi, odwiedziła nasze miasto – powitał w progach Urzędu Miasta, przybyłego gościa, Mariusz Chrzanowski.
Reżysera zainteresowała historia Łomży, którą przedstawili mu nasi włodarze. Opowiadał, że kiedyś przy różnych okazjach, często przejeżdżał przez miasto - podkreślając jednocześnie jego walory architektoniczno-przyrodnicze.
Punktem kulminacyjnym wizyty w Łomży, było - zaplanowane na popołudnie - spotkanie słynnego "Mistrza" z mieszkańcami. W auli Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich, na ul. Sadowej, nie zabrakło władz naszego grodu, zjawili się także samorządowcy, przedstawiciele Rady Miejskiej, a także ludzie ze świata kultury i sztuki. Wszyscy gorąco powitali wybitnego filmowca, by później obejrzeć wspólnie "Potop Redivivus".
- Dziękuje gospodarzom miasta za zaproszenie, a wszystkim Państwu za przybycie – mówił, nie kryjąc wzruszenia, Jerzy Hoffman. - Gdy po cyfrowym odnowieniu obrazu "Potopu", zobaczyłem te wspaniałe kolory, w których zagrały pejzaże, kostiumy i cudowne rekwizyty, pomyślałem sobie, że wszyscy ci, którzy widzieli ten film w szarych kolorach na ekranach telewizji, powinni mieć szansę zobaczenia go w takiej wersji, jakiej on naprawdę wygląda. Ponieważ pięciu godzin na ekranach nikt już oglądać nie będzie, zrobiłem nową, trzygodzinną wersję, którą pozwalam sobie dziś państwu przedstawić – kontynuował, jeden z największych twórców polskiego kina, zapraszając na projekcję "Potopu Redivivus".
Prezydent Mariusz Chrzanowski dziękował mu za przyjazd. - Pragnąłbym raz jeszcze, oficjalnie, podziękować Panu, za przyjęcie naszego zaproszenia. Jestem dumny, że nasze miasto może gościć tak zacną osobę – powiedział. - Chciałbym żeby za tak zwaną wyższą kulturą nasi mieszkańcy nie musieli wyjeżdżać do większych miast – dodał włodarz grodu nad Narwią.
Na tę okazję przygotował reżyserowi specjalną niespodziankę, zapraszając go do odciśnięcia dłoni w gipsowej tablicy, która ma zostać umieszczona na Starym Rynku i współtworzyć przyszłą "Aleję Gwiazd". - To początek drogi, którą chcemy podążać w ciągu tych najbliższych czterech lat. Chciałbym, żeby takich osób jak Pan Hoffman w Łomży było więcej i żebyśmy te osoby honorowali w należyty sposób – nakreślił ideę zapoczątkowanego przedsięwzięcia, gospodarz miasta.
Po projekcji filmu widzowie mieli możliwość rozmowy i dyskusji ze znakomitym gościem. Zadawano pytania dotyczące m.in. kulisów powstawania filmów, pytano o szczegóły techniczne, ktoś szukał recepty na dobry film. - Do zrobienia filmu potrzebny jest dobry tekst i pieniądze. Jednak nigdy nie da się przewidzieć, czy film będzie cieszył się powodzeniem, czy też nie – tłumaczył Jerzy Hoffman. Reżyser dzielił się z publicznością także różnymi ciekawostkami ze swojej bogatej kariery filmowej, opowiadając również o niektórych kulisach z planu filmowego.
Jerzy Hoffman w Łomży
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |