Radny miasta Ostrołęki Janusz Kotowski był zawiedziony faktem, iż rada miasta nie wprowadziła do porządku punktu dotyczącego wyrażenia wsparcia działań ministerstwa energii w sprawie budowy elektrowni Ostrołęka C. Jak twierdzi, może mieć to złe skutki w przyszłości.
- Chciałbym oświadczyć, że w moim przekonaniu bardzo źle się stało, że samorząd nie wyraził poparcia dla budowy elektrowni. Przypominam, że Energa dotowała różne inwestycje miejskie nie ze względu na nadwyżki finansowe w koncernach, tylko ze względu na taką możliwość, którą daje ustawa o drogach, że inwestor niesamorządowy może inwestować w drogi publiczne ze względu na to, że dokonuje się inwestycja taka jak elektrownia. Jeżeli nie ma poparcia samorządu dla budowy, to jest poważne pytanie, czy taka dotacja ze strony Energi może płynąć - mówił Janusz Kotowski. - W takiej sytuacji, jeśli z naszej strony nie idzie taki sygnał, to ja mam szczerą obawę, czy nie będzie zagrożenia dla tych dotacji. Szanuję głos każdego, ale wyrażam niepokój, czy w takiej sytuacji po prostu miasto nie straci. Brak naszego poparcia może stanowić zagrożenie dla tego grosza, o który możemy się ubiegać - dodał.
Radni Jacek Łuba i Grzegorz Gołaś oświadczyli, że nie są przeciwnikami budowy elektrowni w Ostrołęce, ale nie głosowali za wprowadzeniem tego punktu pod dzisiejsze obrady. Gołaś wyjaśnił, że najpierw radni powinni się zastanowić, zanim podejmą decyzję.
Projekt uchwały zgłosili radni Prawa i Sprawiedliwości, wspierał ich przy tym sam poseł Arkadiusz Czartoryski. Radni zdecydowali, żeby nie wprowadzić tego punktu pod obrady, a prezydent Łukasz Kulik zdradził, jaki list otrzymał dziś do ratusza.
Janusz Kotowski: "Wyrażam niepokój, czy miasto na tym nie straci"
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |