"Interwencja": Skażona woda i wstrząs septyczny. Jest zawiadomienie do prokuratury

Czy ostrołęcka prokuratura zajmie się sprawą zakażenia wody w gminie Różan? Zawiadomienie złożył syn kobiety, która zmarła w grudniu ubiegłego roku. Twierdzi, że zakażenie mogło przyczynić się do jej śmierci, a ona sama - jako mieszkanka - nie była powiadomiona o tym, że woda nie nadaje się do użytku. Sprawą zajął się program "Interwencja".

- Mama jest ofiarą braku informacji przy tym nieszczęsnym zakażeniu wodą - twierdzi pan Dariusz, którego 72-letnia mama zmarła 20 grudnia 2021 r. Jako przyczynę zgonu wpisano "wstrząs septyczny". W tym samym miesiącu w Różanie i w okolicznych wsiach miało miejsce zakażenie bakterią e.coli. Awaria dotyczyła jednego ujęcia wody i trwała tydzień.

Burmistrz Różana Piotr Świderski uważa, że mieszkańcy zostali bardzo dobrze powiadomieni o tym, że wody nie można spożywać. - Zadziałaliśmy bardzo szybko, bardzo profesjonalnie, zgodnie z procedurami, bez szkody dla mieszkańców na pewno, w moim przekonaniu - twierdzi.

Informację o zakażeniu - według burmistrza - podawała strona internetowa gminy, kanały społecznościowe, a na terenach wiejskich sołtysi. Jednak syn pani Aliny uważa, że jego mama nie została powiadomiona o tym, że woda jest niezdatna do użytku. Twierdzi, że zabrakło odpowiedniego działania i powiadamia ostrołęcką prokuraturę.

Radny ostrzegał: "Można pomyśleć nad jakąś formą powiadomienia"

W grudniu 2021 roku podczas sesji rady miejskiej radny Dominik Podlasin zwracał uwagę na fakt, że należałoby w dokładniejszy sposób informować mieszkańców o zaistniałej sytuacji.

- Ta informacja trafiała w formie pisemnej na słupy ogłoszeniowe i głównie w internecie, ale były uwagi na tym portalu społecznościowym, na który trafiały te informacje, co z seniorami? Bo seniorzy nie obsługują tego internetu, a myślę, że do sporej części tej grupy osób nie dotarła ta informacja o skażeniu wody - powiedział. - Myślę, że można pomyśleć nad jakąś formą powiadomienia, może sms? Można pomyśleć nawet nad lokalną bazą, żeby już zacząć coś budować, żeby w formie sms mogły pójść takie informacje prosto z gminy.