Na parkingu przed siedzibą Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zaroiło się od nowych znaków. “Gęściej już się chyba nie dało. A może osoba odpowiedzialna nie wiedziała o istnieniu innego, tańszego i rozsądniejszego rozwiązania?” - komentuje jeden z naszych Czytelników.
Kto choć raz odwiedzał placówkę ZUS lub KRUS przy ulicy Kuklińskiego w Ostrołęce, wie że wolne miejsce do zaparkowania znaleźć jest niezwykle trudno. Powoduje to frustrację u kierowców, którzy bardzo często próbują “wpychać” się w każdą wolną przestrzeń, co nierzadko kończy się uszkodzeniem już zaparkowanych aut. Na nic zdają się policyjne interwencje i mandaty za niewłaściwe parkowanie - sytuacja pozostaje niezmienna od wielu już lat.
Można pokusić się o stwierdzenie, że zatłoczony parking przy Kuklińskiego to wręcz nieodłączny element krajobrazu tej części miasta.
Ktoś w ZUS-ie wpadł jednak na pomysł, jak temu zaradzić. Wzdłuż parkingu “zaroiło się” od znaków ze stosowną informacją, dla kogo przeznaczony jest ten teren. Nowych znaków ustawionych w niewielkich odległościach od siebie jeden z Naszych Czytelników naliczył 5.
“Gęściej już się chyba nie dało. A może osoba odpowiedzialna nie wiedziała o istnieniu innego, tańszego i rozsądniejszego rozwiązania?”
- komentuje Czytelnik.
Owym tańszym i rozsądniejszym rozwiązaniem może być ustawienie w tym miejscu jednego znaku informacyjnego typu D ze stosownym opisem. Pozostawiamy tę kwestię pod rozwagę parkingu.