Dziś o poranku na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Sygietyńskiego prowadzono prace związane z przycinaniem jednego z drzew znajdujących się na w rejonie chodnika i przejścia dla pieszych. Ekipa, która się tym zajęła w żaden sposób nie zabezpieczyła terenu, mogło tam dojść do niebezpiecznego wypadku! – informuje nasz Czytelnik.
Prace związane z przycięciem drzewa prowadzono w godzinach porannych, przy dużym natężeniu ruchu pieszych i ruchu drogowego. Jak wynika z informacji naszego Czytelnika, ekipa prowadząca prace nie zadbała o właściwe zabezpieczenie terenu wokół..
Chodnik i znajdujące się w pobliżu przejście dla pieszych nie zostały odgrodzone żadnym płotkiem czy choćby taśmą. Odcięte gałęzie spadały na ziemię nawet wtedy, jak na skrzyżowaniu znajdowały się samochody wyjeżdżające z ulicy Sygietyńskiego. Mogło dojść do poważnego i niebezpiecznego wypadku.- informuje nasz Czytelnik.
Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, tego typu prace powinny być przeprowadzone przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa i przy odpowiednim zabezpieczeniu terenu. O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy w Urzędzie Miasta Ostrołęki.
Odpowiedź biura prasowego opublikujemy niezwłocznie po jej otrzymaniu.
AKTUALIZACJA:
Żadne służby miasta, również na zlecenie, nie są odpowiedzialne za wyżej wymienione prace.
- informuje biuro prasowe UM.
Jak nas poinformowano, teren ten należy do Ostrołęckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. O komentarz poprosiliśmy władze OSM. Czekamy na odpowiedź.