Interwencja Czytelnika: „Kto płaci za oświetlenie nieaktualnego bilbordu wyborczego byłego prezydenta”?

Po interwencji naszego Czytelnika sprawdzamy, kto płaci za nieaktualny już, ale wciąż podświetlony w godzinach wieczornych i w nocy, bilbord wyborczy byłego prezydenta Ostrołęki, Janusza Kotowskiego.

Minął miesiąc od zakończenia II tury wyborów samorządowych. Mieszkańcy powoli zapominają o intensywnej choć krótkiej kampanii. Z licznych bilbordów znikają wizerunki uśmiechniętych kandydatów namawiających do oddania na nich głosu. Znikają, bo są już nieaktualne ale przede wszystkim wymaga tego kodeks wyborczy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami komitety wyborcze mają od wyborów 30 dni na posprzątanie po sobie.

Jeden z naszych Czytelników zwrócił nam uwagę na bilbord reklamujący byłego prezydenta Janusza Kotowskiego, który znajduje się przy alei Jana Pawła II na konstrukcji należącej do miejskiej spółki - Ostrołęckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

„Minął miesiąc od wyborów, a bilbord wciąż w godzinach wieczornych i nocnych jest oświetlony. Uważam, że to marnotrawstwo publicznych pieniędzy. Takie podświetlenie żarówkami o sporej mocy musi być dość kosztowne. Kto za to płaci?” - pyta nasz Czytelnik.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy prezesa OTBS:

- Koszty te poniósł komitet wyborczy, który wynajął od nas powierzchnię reklamową. Wczoraj lub przedwczoraj bilbord ten miał być zaklejony przez zewnętrzną firmę – mówi Grzegorz Makowiecki.