eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Internauci komentują śniadanie wiceprezydenta Ostrołęki. Maciej Kleczkowski przeprasza

REKLAMA
zdjecie 480
REKLAMA

Sporo emocji wzbudziła sprawa postu, jaki wiceprezydent Ostrołęki Maciej Kleczkowski wrzucił w ubiegłą sobotę na swoją stronę na Facebooku. Zdjęcie rozeszło się po internecie lotem błyskawicy. Dziś zastępca prezydenta naszego miasta skomentował sytuację: "Jeżeli kogokolwiek uraziłem, to serdecznie przepraszam" - napisał.

"Zrobiłem śniadanko"

O zdjęciu, jakie pojawiło się na facebookowej stronie Macieja Kleczkowskiego pisaliśmy w naszym serwisie. Zastępca prezydenta Łukasza Kulika pochwalił się w mediach społecznościowych śniadaniem, jakie przygotował dla swojej życiowej partnerki. Składniki śniadania były tak ułożone, że sprawę można było odebrać dwuznacznie. Publikacja wzbudziła ogromne zainteresowanie. Wieści o śniadaniu wiceprezydenta dotarły nawet poza nasze miasto.

Jeden z wpisów z Twittera wygląda tak:

zdjecie

"Kreator smaku i stylu" - czytamy w kolejnym wpisie na Twitterze. To oczywiście nawiązanie do zajawki jednego z najpopularniejszych telewizyjnych programów kulinarnych.

zdjecie

Internauci na Twitterze żywo komentowali zabawną sytuację. - Czasami lepiej czegoś nie zobaczyć, mogłam nie rozwijać obrazka - pisze jedna z internautek. - A takie miłe "lajwy" robi - dodaje inny użytkownik Twittera.

Wiceprezydent przeprasza

Dziś na stronie Macieja Kleczkowskiego na Facebooku - na tej samej, na której ukazał się "śniadaniowy wpis" - pojawiły się przeprosiny.

- W sobotę 23 maja, przez kilka minut na mojej prywatnej stronie fb, ukazało się zdjęcie, które mogło zostać odebrane w sposób negatywny. Jeżeli kogokolwiek uraziłem, to serdecznie przepraszam - napisał Kleczkowski.

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×