9-cio osobowy bus jest zdolny pomieścić znacznie więcej osób, niż wskazują na to jego właściwości. Udowodnił to mieszkaniec Mławy, który do swojego busa wepchnął ponad dwukrotnie więcej osób. Osiem osób miało przepisowe fotele, jeden siedział na krześle ogrodowym, reszta miała „miejsca stojące”.
Wyjątkowo luźnym podejściem do przepisów ruchu drogowego wykazał się pewien Ukrainiec mieszkający w Mławie. Choć słowo luźny nie do końca pasuje do sytuacji panującej w busie, którym ów Ukrainiec przewoził pracowników. W pojeździe przystosowanym do przewozu 9 pasażerów podróżowało w sumie aż... 19 osób. Luźno z całą pewnością nie było.
Ośmioro pasażerów siedziało w normalnych samochodowych fotelach, jeden miał zwykłe ogrodowe krzesło, pozostałym dziesięciu osobom przypadły „miejsca stojące”.
Przewożonym w ten sposób pasażerom groziło poważne niebezpieczeństwo. Ponadto kierujący zlekceważył ograniczenia, dotyczące liczby pasażerów, obowiązujące w czasie pandemii. Zgodnie z przepisami, pojazdami samochodowymi przeznaczonymi konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą, można przewozić, w tym samym czasie, nie więcej niż 4 osoby.
- informuje aspirant sztabowa Anna Pawłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Za rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, interweniujący policjanci zatrzymali kierującemu busem obywatelowi Ukrainy prawo jazdy. Ukarano go mandatem oraz 10 punktami karnymi. Sprawa, dotycząca niestosowania się do przepisów w dobie pandemii, zostanie skierowana z wnioskiem o ukaranie do sądu oraz Sanepidu. Czynności prowadzi mławska komenda policji.