Hity portalu eOstrołęka.pl: Te artykuły w roku 2011 czytaliście najchętniej

Na zakończenie mijającego roku postanowiliśmy przypomnieć naszym Czytelnikom najpopularniejsze artykuły 2011, zamieszczone w portalu eOstrołęka.pl. Z każdego miesiąca wybraliśmy jeden, który cieszył się Waszym największym zainteresowaniem.

W styczniu bezapelacyjnie najwięcej Czytelników zgromadziły galerie zdjęć z ostrołęckich studniówek, ale zamieściliśmy również materiał, który dorównywał im zainteresowaniem. Chodzi o nasz wywiad z Joanną Lichocką. Rozmowę z współautorką „Mgły” przeprowadziliśmy przy okazji jej wizyty w Ostrołęce. Warto dodać, że projekcja pierwszego filmu o tragedii smoleńskiej przyciągnęła do sali kinowej OCK tłumy. Po filmie publiczność przez ponad 1,5 godziny zadawała pytania zaproszonym gościom. Byli wśród nich bohaterowie „Mgły” - Jacek Sasin, były zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, dwaj pracownicy Kancelarii - Adam Kwiatkowski i Paweł Zołoteńki, autorki filmu - Joanna Lichocka i Maria Dłużewska oraz poseł Antoni Macierewicz.

Joanna Lichocka dla eOstrołęka.pl: „Nam również ciekły łzy po policzkach” - obszerny wywiad z współautorką filmu „Mgła”

Następny miesiąc to temat, który nadal budzi ogromne emocje zarówno wśród sympatyków naszego portalu, jak i wśród tych, którzy sympatią nas nie darzą. 1 lutego opublikowaliśmy nowy, nigdzie wcześniej nie zamieszczany film, nagrany po tragedii w Smoleńsku. Trwający 10 minut film został zarejestrowany 10 kwietnia - prawdopodobnie niedługo po rozbiciu się rządowego tupolewa - oraz dnia następnego. Informację o nowym nagraniu ze Smoleńska podały za nami chyba wszystkie ogólnopolskie media - od portali internetowych, przez prasę, na telewizjach kończąc. Dwa dni później Naczelna Prokuratura Wojskowa poinformowała, że opublikowany przez portal eOstrołęka.pl film nie był dotychczas w posiadaniu prokuratury i jest nowym dowodem w śledztwie - zostanie poddany analizie. Kilka dni później skontaktowała się z nami ABW.

Nowy film ze Smoleńska! Niepublikowane wideo nagrane po katastrofie! [VIDEO +18]

Najchętniej „klikanym” materiałem w marcu były zdjęcia aquaparku oraz zapowiedź otwarcia tego najbardziej wyczekiwanego od lat obiektu w Ostrołęce. Zresztą aquapark, podobnie jak i McDonald's, to można by powiedzieć - tematy samograje. Do dnia otwarcia obydwu wystarczyło, że w tytule pojawiły się słowa aquapark lub McDonald's, a oglądalność była gwarantowana.

Zobacz, jak obecnie wygląda ostrołęcki aquapark. Otwarcie niebawem [ZDJĘCIA]

Kwiecień to, oczywiście poza chętnie odwiedzanymi przez uczniów tematami dotyczącymi egzaminów gimnazjalnych, głośna wizyta w Ostrołęce Janusza Palikota. Wizyta, o której poinformowały ogólnopolskie media, a która miała swój finał w prokuraturze. Podczas spotkania z mieszkańcami miasta Palikot dopuścił się, naszym zdaniem, profanacji krzyża. Powiadomiliśmy o tym ostrołęcką prokuraturę, która po ponad dwóch miesiącach oznajmiła, że nie była to żadna profanacja, a... użycie symbolu chrześcijaństwa w celu prowokacji politycznej.

Profanacja krzyża na spotkaniu z Palikotem. Portal eOstrołęka.pl powiadamia prokuraturę [VIDEO, ZDJĘCIA]

Skoro w kwietniu egzaminy gimnazjalne, to w maju oczywiście matury. Ale w tym miesiącu podaliśmy również - jako pierwsi - informację, która znów zainteresowała media w Polsce i przyciągnęła mnóstwo Czytelników lokalnych. 21 maja ostrołęccy policjanci na ul. Ostrowskiej zatrzymali do rutynowej kontroli samochód osobowy. Po zbadaniu kierowcy alkomatem okazało się, że ma on w wydychanym powietrzu ponad 0,7 mg alkoholu, co przekłada się na około 1,5 promila we krwi. Co ciekawe, po następnych badaniach ilość alkoholu w wydychanym powietrzu rosła. Udało nam się ustalić, że zatrzymany mężczyzna to Jacek P., wcześniej pracujący w jednej z ostrołęckich redakcji, a w trakcie zatrzymania związany w TVN24 m.in. z programem „Prosto z Polski”. Po naszej publikacji Jacek P. stracił pracę w tej telewizji.

Jeden z pracowników TVN24 zatrzymany w Ostrołęce za jazdę pod wpływem alkoholu

Tuż przed końcem roku szkolnego, w czerwcu, do naszej redakcji zgłosiły się dwie uczennice drugiej klasy Społecznego Liceum Ogólnokształcącego im. T. Halika w Ostrołęce. To co nam opowiedziały, okazało się najlepiej czytanym artykułem w tym miesiącu. Chodziło o konflikt pomiędzy nimi, a dyrektorem szkoły, który dość poważnie utrudnił dwóm pełnoletnim dziewczynom przeniesienie do innego liceum. Po naszej interwencji przeniesienie okazało się o wiele mniej skomplikowane, a cała sprawą zainteresowało się Kuratorium Oświaty.

Uczennica o dyrektorze liceum im. Halika: „Chyba bardziej upokorzyć mnie nie mógł”

W połowie lipca opublikowaliśmy kolejny materiał, który odbił się głośnym echem w kraju. Tym razem sprawa dotyczyła „nowych” autobusów PKS w Ostrołęce. Właściciel spółki, firma Mobilis, sprowadziła do miasta autobusy, które w ogóle nie nadawały się do jazdy. Ich widok był naprawdę opłakany - odpadające kawałki rdzy, powgniatane boki, elementy przyklejone szarą taśmą klejącą, zapleśniała tapicerka, tony kurzu i brudu. Po serii naszych artykułów Mobilis zamieścił na swojej stronie list, z którego wynikało, że autobusy, zanim wsiądą do nich pasażerowie, zostaną gruntownie wyremontowane. Przy okazji Mobilis pogroził również palcem związkowcom, którzy opowiedzieli nam o „nowym” taborze, nazywając ich kontakty z mediami... przekroczeniem wszelkich granic.

„Nowe” autobusy PKS w Ostrołęce: „Przyjechały wozić ludzi, czy zwierzęta?” [VIDEO, ZDJĘCIA]

W marcu głośno było o sprawie pijanego policjanta z Ostrołęki. My w sierpniu dotarliśmy do nagrania, które w całkiem innym świetle pokazywało tę głośną sprawę i spotkało się z ogromnym zainteresowaniem internautów. Nikt przed nami nie opublikował tego materiału, ani nie zainteresował się tym wątkiem. Artykuł oraz dołączone do niego wideo przełamały dotychczasowy obraz zdarzenia przedstawiany przez inne media, który ograniczał się do stereotypu: zły policjant - dobry obywatel.

Sprawa pijanego policjanta z Ostrołęki: Dotarliśmy do szokującego nagrania i informacji [VIDEO]

Wrzesień 2011 zapamiętamy jako gorący okres kampanii wyborczej. Tego miesiąca opublikowaliśmy materiał, który tym razem narobił sporego zamieszania na kibicowskich forach w całej Polsce. Wszystko dzięki wizycie Tuskobusa w Ostrołęce. Co prawda Tuska w nim nie było, ale przy autokarze pojawił się jego zwolennik, który przed naszą kamerą powiedział co sądzi o potencjalnych wyborcach (brudasy), kibicach (łobuzy) i tragedii w Smoleńsku (przez Kaczyńskiego zginęło tyle osób, to on kazał im lądować).

Działacz Platformy o przeciwnikach: „Nie patrzmy na brudasów” [VIDEO]

Jeśli ktoś myśli, że najlepiej czytanymi na naszej stronie w październiku tekstami były te dotyczące wyników wyborów, będzie zaskoczony. Chociaż temat też wyborów dotyczył. Chodzi o opublikowanie w dniu pójścia do urn przedwyborczych sondaży na portalu „Tygodnika Ostrołęckiego”. Napisaliśmy o tym pierwsi, a za nami informację podały wszystkie ogólnopolskie media. I choć Państwowa Komisja Wyborcza uznała publikację „TO” za najpoważniejszy incydent dotyczący złamania ciszy wyborczej w kraju - zagrożony maksymalną karą miliona złotych - ostrołęcka prokuratura, jak w przypadku Palikota, była odmiennego zdania i redakcja lokalnego tygodnika żadnych konsekwencji nie poniosła.

„Tygodnikowi Ostrołęckiemu” grozi nawet milion zł kary za opublikowanie sondaży wyborczych

Oprócz aquaparku i restauracji McDonald's jest jeszcze jeden temat, który cieszy się wyjątkowym zainteresowaniem Czytelników z Ostrołęki. To budowa w mieści galerii handlowej z prawdziwego zdarzenia. O tym, że budowa takiej galerii rozpocznie się wiosną 2012 roku, poinformowaliśmy w listopadzie, a do tekstu dołączyliśmy jej wizualizację. Efekt - czyli liczba odsłon artykułu - był naprawdę oszołamiający.

W Ostrołęce powstanie ogromna galeria handlowa „Bursztynowa”: Wiemy, kiedy ruszy budowa [WIZUALIZACJA]

Choć kiedy to piszemy grudzień jeszcze się nie skończył, to już wiadomo, który z opublikowanych w tym miesiącu artykułów okazał się najbardziej poczytny. Otóż na początku grudnia do lokalnych mediów wyciekł wewnętrzny materiał szkoleniowy policji, zatytułowany „Ostrołęka, anatomia porażki”, przygotowany przez Mariusza Sokołowskiego, rzecznika prasowego KGP. Na jednym ze slajdów prezentacji pojawiła się następująca informacja: Zmiana dostawcy usługi internetowej. Poprzednio strona była utrzymywana na portalu… „Moja Ostrołęka”. Informacje z KMP w sieci umieszczali pracownicy portalu, potem dopiero rozsyłali do pozostałych dziennikarzy. Postanowiliśmy w obszernym tekście przeanalizować, jak wyglądały kulisy współpracy wymienionego portalu z ostrołęcką policją. Po naszym artykule komendant Stanisław Szcześniak zlecił wszczęcie czynności, które mają wyjaśnić, czy dziennikarze portalu Moja-Ostrołęka byli faworyzowani poprzez pierwszeństwo w dostępie do informacji policji. Jak lubią mawiać nasi mundurowi rzecznicy: „obecnie czynności w tej sprawie trwają”.

Anatomia konfliktu: Ujawniamy kulisy współpracy portalu Moja-Ostrołęka z policją


Na tym kończymy przegląd tegorocznych hitów - za dwanaście miesięcy opublikujemy następny. Natomiast wszystkim naszym Czytelnikom dziękujemy za tak chętne odwiedzanie portalu eOstrołęka.pl i zapewniamy, że będziemy się starać, abyście w nowym roku czytali nas równie często.

Redakcja