Podczas sesji rady miasta, jaka odbyła się w czwartek 28 maja, wybierano ławników do ostrołęckich sądów. Wybory przyćmiła jednak dyskusja na temat jednego z kandydatów. Ożywiona rozmowa dotyczyła negatywnej opinii komisji na jego temat, aż w końcu doszło do tematu skazania kandydata. My ustaliliśmy, że doszło do niego kilka lat temu.
"Opinia jest, jaka jest"
Podczas czwartkowej sesji rady miasta radni wybierali ławników do Sądu Okręgowego i Sądu Rejonowego w Ostrołęce. Przed wyborami spotkała się komisja ds. zaopiniowania kandydatów na ławników i jednemu z kandydatów wystawiła negatywną ocenę.
Radni dopytywali się, dlaczego w przypadku tego kandydata opinia komisji była negatywna.
- Opinia zespołu nie jest opinią wiążącą, ale w tym przypadku opinia stwierdziliśmy, że jest jaka jest - powiedział radny Paweł Niewiadomski. - Zgodnie z orzecznicwem Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, opinia jest niewiążąca dla radnych, którzy będą decydować. Zdaniem zespołu, w przypadku tej osoby, nie spełnia ona tych wymagań.
Pytanie w tej sprawie miał prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik. - Czy zespół opiniuje pozytycznie czy negatywnie na podstawie konkretnych zapisów formalnych czy ten nam się podoba, ten nam sie nie podoba? Pomijając kwestię kandydatury, chciałbym poznać, jakie są kryteria - mówił.
Do głosu zgłosił się też wiceprzewodniczący rady miasta Stanisław Szatanek, który - chcąc, nie chcąc - ujawnił, jaki mógł być powód wydania takiej opinii.
Ja byłem członkiem tego zespołu. Każdy z kandydatów był weryfikowany z powodu karalności czy niekaralności
- powiedział.
Uznaniowa ocena?
Dyskusja trwała, a na jaw wychodziły kolejne fakty w sprawie kandydata na ławnika, który zainteresował radnych. Z niektórych słów wprost wynikało, że kandydat na ławnika był w przeszłości karany.
Zespół uznał, że pomimo faktu zatarcia skazania, w ocenie zespołu ta osoba nie spełniła tej jednej przesłanki i podjęliśmy taką opinię. Mamy do tego prawo, bo to wynika z orzecznictwa WSA. Zespół jednogłośnie uznał, że ta osoba nie spełnia tej przesłanki
- mówił radny Paweł Niewiadomski.
Do dyskusji włączał się też prezydent Łukasz Kulik. Pytał, w jaki sposób komisja dokonała oceny o wystawieniu negatywnej opinii kandydatowi na ławnika. - Czy w związku z tym mamy rozumieć, że państwo jako zespół dokonali uznaniowej oceny, że za te zatarcie się nie kwalifikuje a za te się kwalifikuje? Za jazdę po pijaku to go puścimy, ale ten jak ukradł, to już nie może być? - pytał prezydent Łukasz Kulik.
Pan prezydent zobaczy, ile osób kiedyś popełniło przestepstwo, a zaznaczam, że nie było ich dużo, a ile osób popełniło wykroczenie, co się zdarza każdemu
- odpowiedział Niewiadomski.
"Taka osoba jest spalona jako ławnik"
Rozmowa nad kandydaturą na ławnika trwała i pojawiały się kolejne głosy w dyskusji.
Rozumiem, że jeśli z Komendy Wojewódzkiej Policji przychodzi negatywna opinia, jeszcze tu Pan Stanisław dodał, że wynikająca z tego, że osoba była karana, to dla mnie jest jasne i klarowne. Wiemy, kogo to dotyczy. Ja bym miał w sumie inne zastrzeżenia do tej osoby, jeśli chodzi o nieskazitelność, ale już komisja już wydała opinię. Dla mnie sprawa jest jasna i klarowna
- powiedział radny Jakub Frydryk.
Dla mnie wiążąca jest decyzja radnego Niewiadomskiego i jego zespołu. Na pewno wnikliwie te osoby zostały przeanalizowane i co do jednej wynika fakt, jaki pan Szatanek zauważył, że jest to osoba na przykład karana. Tu nie ma dyskusji, dla mnie taka osoba jest spalona jako ławnik
- dodał radny Jacek Łuba, wskazując, że "nie zagłosuje na tę osobę".
Swoje zdanie w tej sprawie wyraził też radny Adam Kurpiewski: "Mogliśmy na samym początku dyskusji przychylić się do prośby radnego Niewiadomskiego i nie dyskutować. Bo teraz wyszło bardzo dużo faktów domyślnych, których nikt z nas nie wiedział. Zrobiliśmy krzywdę temu kandydatowi, dużo osób będzie się domyślało o kogo chodziło i dopytywało, dlaczego ta opinia była negatywna".
Brak poparcia
Pytania w sprawie kandydata na społecznego sędziego skierowaliśmy do prokuratury i sądu. Okazało się, że obecnie przeciwko temu kandydatowi na ławnika nie toczą się żadne postępowania, ale kilka lat temu takowe miało miejsce:
Postępowanie zostało zakończone skierowaniem aktu oskarżenia przeciwko (tu pada imię i pierwsza litera nazwiska) do Sądu Rejonowego w Ostrołęce. W dniu 29 września 2015r. Sąd Rejonowy w Ostrołęce wydał wyrok w sprawie i uznał oskarżonego winnym popełnienia przestępstwa z art. 278 §1 k.k. [kradzież] i wymierzył mu karę grzywny w wysokości 3.000 zł. Na skutek wniesionej apelacji oskarżonego Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 21 stycznia 2016 roku utrzymał w mocy zaskarżony wyrok
Jaki powinien być ławnik?
Niespełnienie wymagania nieskazitelności obejmuje więc negatywne zachowania, inne niż przestępstwa i wykroczenia. Nieskazitelność charakteru to właściwość wymagana od osób pretendujących do zajmowania stanowisk i pełnienia funkcji w organach wymiaru sprawiedliwości, w tym ławników. Ławnik powinien się zatem charakteryzować cechami wymaganymi od sędziego.