To, że mamy stan epidemii, widać także w sklepach. Muszą one zapewnić klientom rękawiczki, ale co później dzieje się z jednorazowymi foliówkami? Okazuje się, że w niektórych przypadkach lądują (celowo lub przypadkiem)... na ulicy. Jak temu zapobiegać? Gdzie wyrzucać rękawiczki, tak by nie zagrażały innym?
W ostatnich dniach dużą popularność w sieci zdobył wpis jednej z internautek, która pokazała, jak kilka dni temu wyglądała okolica jednego ze sklepów w Ostrołęce. Na zdjęciach widzimy porozrzucane foliowe rękawiczki, które w sklepach służą obecnie jako jeden z podstawowych środków ochronnych.
Wszyscy boimy się zarażenia wirusem, a wszędzie fruwają brudne rękawiczki
- relacjonuje internautka, pani Jolanta.
(screen z facebook.com)
Rzeczywiście, w ostatnim czasie przy niektórych sklepach dało się zauważyć tego typu "znaleziska". Z jednej strony to być może efekt niechlujstwa (jeżeli ktoś wyrzucił rękawiczkę celowo), ale strona medalu może być też zupełnie inna - często przy sklepach można znaleźć otwarte kosze na śmieci (bez pokrywy), a rękawiczka jest niezwykle lekka i nawet najmniejszy podmuch wiatru może spowodować jej przenoszenie. Foliówki znaleźć też można w sklepowych wózkach - to pozostałości po tych, którym za daleko do kosza na śmieci.
Warto przypomnieć, by jednorazowe rękawiczki zutylizować tak, żeby nie zagrażały one innym - najlepiej do zamykanego kosza. Do jakiego pojemnika na śmieci powinny trafić?
- Odpady wytworzone przez osoby zdrowe takie jak: środki zapobiegawcze (maseczki, rękawiczki) stosowane np. w miejscu pracy, komunikacji miejskiej, w trakcie zakupów, w celu minimalizacji ryzyka zarażenia i rozprzestrzeniania się koronawirusa, powinny być wrzucane do pojemnika/worka na odpady zmieszane - czytamy w rekomendacji Głównego Inspektora Sanitarnego.