Mieszkańcy chcą przebudowy ulicy Granicznej. Obecnie nawierzchnia tej drogi jest w fatalnym stanie, brakuje odwodnienia, ścieżki rowerowej i chodnika. O tym, jak niewiele potrzeba, by okoliczne domy i firmy zostały odcięte od reszty miasta pokazała intensywna ulewa, po której ulica zmieniała się w niebezpieczny, rwący potok. Do ratusza trafiła petycja od mieszkańców, w której domagają się reakcji władz miasta.
Blisko setka mieszkańców podpisała się pod petycją do prezydenta miasta w sprawie przebudowy ulicy Granicznej, wykonania odwodnienia, ścieżki rowerowej i chodników. Autorzy petycji zwracają uwagę na fatalny stan nawierzchni drogi na całym jej odcinku od skrzyżowania z ulicą Ostrowską.
Przedmiotowa ulica jest dziurawa, pełna uskoków i nierówności oraz nie posiada odwodnienia. Przejazd tą drogą wymaga nadzwyczajnej ostrożności i naraża pojazdy ma uszkodzenia zawieszenia, podwozia i karoserii, a często zagraża utracie zdrowia i życia zarówno kierowców, jaki pasażerów, a także rowerzystów i pieszych. Szczególnie krytyczny stan nawierzchni ma miejsc w okresie intensywnych opadów atmosferycznych oraz w okresie jesienno-zimowym.
- czytamy w petycji.
Argumentując konieczność przebudowy ulicy mieszkańcy przywołują opisywaną przez nas sytuację, jaka miała miejsce po gwałtownej nawałnicy z początku sierpnia.
Fatalne warunki na Granicznej. Ulica zalana [ZDJĘCIA]
Odpowiedzi na petycję ze strony ratusza jeszcze nie znamy. Do tematu będziemy wracali.