Gwałtowna, intensywna ulewa, która po godzinie 19:00 przetoczyła się przez Ostrołękę sprawiła, że warunki drogowe znacznie się pogorszyły. Na ulicy Warszawskiej doszło do poważnie wyglądającego wypadku. Na Steyera kierowca audi nie trafił w zjazd.
Jak informują nasi Czytelnicy, podczas ulewy, gdy warunki drogowe znacząco się pogorszyły a widoczność drastycznie spadła, na ulicach Steyera i Warszawskiej doszło do dwóch zdarzeń.
Na Steyera kierujący audi skręcając z ulicy Sikorskiego nie trafił w zjazd i zawiesił się na krawężniku. Z pomocą ruszyli inni kierowcy i przechodnie, którzy wspólnymi siłami zepchnęli auto na jezdnię. Na miejscu interweniowała policja.
Znacznie poważniej wygląda zdarzenie na ulicy Warszawskiej. Tu, na wysokości ronda im. Łupaszki osobówka wpadła do rowu i dachowała. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratowników medycznych i policja. Trwa usuwanie skutków wypadku i ustalanie okoliczności w jakich doszło do zdarzenia.
Kierująca renault 37-letnia mieszkanka Ożarowa Mazowieckiego jadąca ulicą Warszawską straciła panowanie nad pojazdem. Na prostym odcinku drogi kobieta zjechała na pobocze i ostatecznie samochód dachował w przydrożnym rowie. Kierująca została zabrana do szpitala. Kobieta na miejscu odmówiła poddania się badaniu alkomatem, dlatego zostanie pobrana od niej krew do badan na zawartość alkoholu oraz środków odurzających.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce.
Za informacje o zdarzeniach dziękujemy naszym Czytelnikom - Jakubowi i Rafałowi.