Z powodu zagrożenia epidemicznego zamknięte są miejsca rozrywki, ale wciąż pracować mogą hotele - wypełniając zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego. W Ostrołęce można jeszcze zarezerwować miejsca noclegowe, choć coraz więcej hoteli decyduje się na zawieszenie działalności.
Sytuacja związana z epidemią koronawirusa mocno uderzyła w branżę hotelarską. W sieci można bez trudu znaleźć relacje właścicieli hoteli, którzy liczą straty po tym, jak odwoływane są rezerwacje, a pokoje świecą pustkami.
Wielu hotelarzy nie zamyka jednak działalności na czas zagrożenia epidemicznego. W Ostrołęce i okolicach niektóre hotele i hostele wciąż działają. Ale są też takie, które zawiesiły działalność.
- Niniejsza decyzja nie była dla nas łatwa, ale została podyktowana przede wszystkim troską o zdrowie i bezpieczeństwo - naszych Gości, pracowników, ich rodzin oraz partnerów handlowych - poinformowano na facebookowym profilu hotelu w Krukach k. Ostrołęki, który również zawiesił działalność. A warto dodać, że ta działalność to nie tylko hotel, ale też SPA i restauracja.
Jak informuje Miejski Zarząd Obiektów Sportowo-Turystycznych i Infrastruktury Technicznej, nieczynny jest też Hostel Fortis przy ulicy Witosa. Decyzja o zawieszeniu działalności ogłoszona została w poniedziałkowy poranek.
Wciąż jednak w Ostrołęce bez trudu można zarezerwować miejsca noclegowe w niektórych placówkach świadczących usługi hotelarskie. Muszą one dostosować się do zaleceń GIS, zwracając szczególną uwagę na higienę. Jeżeli posiadają restauracje, nie mogą one działać, a jedynie dostarczać posiłki klientom do pokoi.