Likwidacja dwóch z pięciu dyspozytorni medycznych na Mazowszu, w Płocku i Ostrołęce, która nastąpi z początkiem nowego roku, nie wpłynie na bezpieczeństwo mieszkańców - takie stanowisko przedstawia wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł.
Proces zmniejszenia liczby dyspozytorni w województwie mazowieckim rozpoczął się w 2011 roku, kiedy z 43 rejonów pozostało - 29, w 2012 r. pozostało – 6, a w 2017 r. zmniejszono liczbę dyspozytorni do 5, przy jednoczesnym pozostawieniu 6 rejonów operacyjnych. W Planie działania systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne dla Województwa Mazowieckiego na 2019 rok dostosowano liczbę rejonów operacyjnych do liczby funkcjonujących dyspozytorni. Od 2021 roku utworzone zostaną 3 dyspozytornie (Warszawa, Radom, Siedlce).
Zniknie dyspozytornia z Ostrołęki, czemu sprzeciwia się m.in. marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Komunikat w tej sprawie wydał wojewoda mazowiecki, zapewniając, że niewiele się zmieni.
Dyspozytornie medyczne w Ostrołęce i Płocku są jednymi z najmniejszych w województwie. Zaproponowana stopniowa centralizacja do 3 dyspozytorni medycznych, uwzględnia zapewnienie ciągłości realizacji zadań dyspozytorów medycznych wobec mieszkańców i osób przebywających na terenie województwa mazowieckiego
– zapewniono w stanowisku Konstantego Radziwiłła.
Bardzo mocno trzeba uspokoić wszystkich tych, którzy mieszkają w miejscach, gdzie takie dyspozytornie dotychczas funkcjonowały, czyli Płock, Ostrołęka. Na sto procent można powiedzieć, że ta zmiana pacjentów zupełnie nie będzie dotyczyć
– oświadczył wojewoda mazowiecki.