Gaja Zakrzewska z Olszewa-Borek ma dopiero dwa latka, a już tyle przeżyła. Zdiagnozowano u niej Zespół Retta: bardzo ciężką i rzadką genetyczną chorobę. Trwa zbiórka funduszy na jej leczenie.
- Jest to zaburzenie neurorozwojowe, które wpływa na funkcjonowanie mózgu, rdzenia kręgowego oraz systemu nerwów i komórek. Choroba powoduje, m.in. problemy fizyczne, psychiczne, a także padaczkę, problemy kardiologiczne, bezdechy - wymienia mama dziewczynki.
Jedyną formą leczenia tej choroby jest rehabilitacja, która trwa już od roku. - Obecnie szukam możliwości leczenia za granicą, ponieważ leczenie rehabilitacyjne w Polsce jedynie łagodzi objawy choroby… Ja jednak pragnę całkowicie wyleczyć moje dziecko!
Jedyną nadzieją dla Gai jest terapia genowa, nad którą trwają badania. Wiąże się jednak z wielkimi wydatkami, która sprawiają, że oblewa mnie zimny pot. Wiem jednak, że bez skutecznej pomocy, Gaja przestanie chodzić, mówić, a w ostatnim stadium choroby wystąpią problemy kardiologiczne, które stają się bardzo często bezpośrednią przyczyną śmierci.
Rodzice dziewczynki zrobią wszystko, by Gaja mogła normalnie funkcjonować. Na SiePomaga.pl trwa zbiórka pieniędzy na leczenie dziewczynki. Tata Gai zwrócił się do nas z prośbą o nagłośnienie tej zbiórki, więc podajemy dalej i zachęcamy do udostępniania oraz wpłat.