Dwóch pijanych kierowców w miniony weekend postanowiło uciekać przed policją ulicami Ostrołęki. Oba pościgi zakończyły się zatrzymaniem.
W minioną sobotę policjanci z ostrołęckiej drogówki zauważyli szybko jadące na terenie Ostrołęki audi. Pomiar jego prędkości wykazał, że jego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość aż o 31 km. W związku z tym mundurowi dali kierowcy jasne sygnały do zatrzymania. Jednak kierowca audi je zignorował i zaczął uciekać, mundurowi ruszyli za nim w pościg.
- Po kilkuset metrach uciekinier zjechał w drogę gruntową, porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Po około 100 metrach został zatrzymany przez policjanta ostrołęckiej drogówki. Bezmyślnym kierowcą okazał się 27 - letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Sprawdzenie jego osoby w policyjnej bazie danych szybko wskazało prawdopodobną przyczynę jego ucieczki, mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, poza tym znajdował się pod wpływem alkoholu - poinformował kom. Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji.
Drugi policyjny pościg miał miejsce w minioną sobotę o godzinie 4 rano. Dbający o bezpieczeństwo na terenie Ostrołęki policjanci z ostrołęckiego Wydziału Patrolowego na ul. Ostrowskiej zauważyli audi a6, którego kierowca podjął manewr wyprzedzania na oznakowanym przejściu dla pieszych.
Komisarz Żerański relacjonuje:
W tym przypadku również kierowca audi zamiast zastosować się do wyraźnych sygnał do zatrzymania wydanych przez umundurowanych policjantów rozpoczął ucieczkę, również szybko został zatrzymany. Okazał się nim 23 - letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. Dalsze policyjne czynności wykazały, że jego również nie powinno być na drodze w roli kierowcy, ponieważ alkomat wykazał w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Bezmyślnemu kierowcy policjanci zatrzymali prawo jazdy.
Niebawem obu nieodpowiedzialnych kierowców czekają konsekwencje karne i finansowe, o czym zdecyduje już sąd.