Mimo zatwierdzenia nowej organizacji ruchu i ustawionych już nowych znaków ruch na ulicy Świętokrzyskiej odbywa się “po staremu”. Oznakowanie wprowadza niemały zamęt, wyjaśniamy więc, o co tu chodzi.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o wprowadzonej, a wcześniej zatwierdzonej nowej organizacji ruchu na ulicy Świętokrzyskiej. Ulica ta była dotychczas dwukierunkowa i umożliwiała przejazd z ulicy Farnej do Kościuszki i odwrotnie.
Po wprowadzonych zmianach ruch odbywa się tu tylko w jedną stronę - od Farnej do Kościuszki. Służby miejskie przygotowały i ustawiły stosowne znaki i wykonały pasy na jezdni. Kierowcy zaczęli jeździć zgodne z nową organizacją ruchu, choć zdarzały przypadki łamania przepisów wynikające najpewniej z tzw. “jazdy na pamięć”.
Po weekendzie coś się jednak zmieniło - znaki informujące o zmianie organizacji ruchu i nowe znaki zostały… odwrócone, a ruch wrócił do stanu sprzed zmian. Kierowcy zaczęli się gubić.
“Nie wiadomo do końca jak zachować się na tym skrzyżowaniu, znaki są odwrócone, ale oznakowanie na jezdni zostało i jest jednoznaczne. O co tu chodzi?”
mówi jeden z naszych Czytelników.
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy w ratuszu. Z odpowiedzi udzielonej nam przez Malwinę Łuba z Urzędu Miasta wynika, że ruch na Świętokrzyskiej będzie odbywał się po staremu, w obu kierunkach do czasu zakończenia prac remontowych na ulicy Traugutta. O kolejnych zmianach ratusz ma informować.