Zamknięcie ulicy Ostrowskiej i objazd przez osiedlowe uliczki, a do tego walka z czasem na parkingach przed miejskim cmentarzem - w ostatnim tygodniu na terenie miejskich inwestycji działo się naprawdę sporo. A mieszkańcy? Mogą "nacieszyć się" wyjątkowymi widokami.
Drogowy horror odbywa się przy ulicy Wypychy. Dość spokojna dotąd osiedlowa uliczka przeistoczona została w... drogę dla pojazdów ciężarowych. Ciężkie auta raz po raz suną między domami jednorodzinnymi, wprowadzając atrakcje dla mieszkańców, jakich raczej nikt nie chciałby się spodziewać. Wszystko dlatego, że po zamknięciu ulicy Ostrowskiej to właśnie tamtędy poprowadzono objazd.
- W związku z zamknięciem ul. Ostrowskiej przed 1 listopada na następne dwa tygodnie, chciałbym oświadczyć, że - w mojej ocenie - nie jest to żadną złośliwością ani chęcią rewanżu, jak również nie ma żadnego związku z faktem nałożenia na wykonawcę kary w wysokości ponad 3 milionów złotych na innych inwestycjach realizowanych w naszym mieście - takie oświadczenie, z nutką ironii, zamieścił na swojej stronie na Facebooku prezydent Łukasz Kulik.
Trudno jednak wierzyć w to, że miasto nie wiedziało nic o możliwym zamknięciu Ostrowskiej i wytyczeniu objazdu przez uliczki osiedla Stacja. Wątpliwe jest bowiem zmienianie organizacji ruchu przez wykonawcę bez uprzedniego poinformowania Urzędu Miasta. Dodatkowo, do "akcji" przygotowywano się m.in. poprzez demontaż progów zwalniających przy ulicy Wypychy. Czy takie działania również nie wzbudziły podejrzeń?
Ciekawie było również przy ulicy Krańcowej. Przez ostatni tydzień trwała tam walka z czasem, by udostępnić jak najwięcej miejsc parkingowych dla mieszkańców, przybywających na cmentarz miejski. 1 listopada ogłoszono sukces... "Przejazd pojazdów odbywał się dziś płynnie" - napisano na facebookowej stronie Urzędu Miasta. Ciekawe co na to ci, którzy stali w dość sporym korku. Choć trzeba przyznać, że żadna w tym wina urzędników - po prostu uroczystości Wszystkich Świętych zawsze oznaczają wzmożony ruch na drogach i płynnej jazdy raczej nie ma się co tego dnia spodziewać.
22 listopada minie rok od czasu zmiany władzy w naszym mieście. O nowych inwestycjach możemy powiedzieć tyle, co nic, ale za to o tych rozpoczętych wcześniej... Cóż - wykonawcy chyba za wszelką cenę chcą, by mieszkańcy mogli "nacieszyć się" inwestycjami. Byle tylko nie trwały do kolejnych wyborów.
Droga przez Ostrołękę, czyli przez mękę
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |