Na drodze krajowej nr 61, pomiędzy Ostrołęką a Łomżą, odbył się samochodowy przejazd "Drogą ku wolności". Była to manifestacja za wolnością, a przeciw ograniczeniom nakładanym w czasie epidemii koronawirusa.
Zgodnie z zapowiedziami, uczestnicy protestu zebrali się w Miastkowie, skąd wyruszyli do Łomży, a następnie w drogę powrotną do Ostrołęki. Auta demonstrantów przyozdobione zostały flagami narodowymi. Można było zobaczyć samochody na tablicach rejestracyjnych zarówno z Łomży i okolic, jak też z powiatu ostrołęckiego czy ostrowskiego.
W ten sposób manifestanci chcieli pokazać przywiązanie do wolności, także prowadzenia działalności gospodarczej czy zgromadzeń.
Przed protestem, który zapowiedziany został w mediach społecznościowych, ostrzegała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Demonstracja nie spowodowała jednak wielkich utrudnień.
jutro 20.03.2021 r. w g. 14.00-15.00 zaplanowano protest przedsiębiorców, polegający na przejeździe pojazdami #DK61 Ostrołęka - Łomża. Akcję protestacyjną będzie zabezpieczała Policja. Nad bezpieczeństwem użytkowników DK będą również czuwały służby #GDDKiA @MI_GOV_PL pic.twitter.com/YvnlZOMx3y
— GDDKiA Warszawa (@GDDKiA_Warszawa) March 19, 2021
To nie jedyna demonstracja, jaka odbyła się dziś w Polsce. Największy protest przeciwko rządowym obostrzeniom odbył się w Warszawie, gdzie kilkuset demonstrantów zebrało się na Placu Defilad i chciało przejść na Pole Mokotowskie. Policja rozwiązała marsz.