Korki, dźwięk klaksonów i zdenerwowani kierowcy - tak wyglądały okolice ronda Kupiszewskiego w piątek około południa. Wszystko przez z pozoru niegroźną kolizję.
Na rondzie Kupiszewskiego w Ostrołęce ciężarowe Volvo zderzyło się z osobowym Mercedesem. Wielkich szkód nie było, ale kierowcy na kilkanaście minut zablokowali rondo, przez co utworzyły się spore korki. Zniecierpliwieni kierowcy używali klaksonów, jak również wysiadali, by zapytać, co się stało. Na środku ronda utknął także autobus.
W końcu kierowcy zjechali na zatoczkę, gdzie poczekali na policję.
- Sprawcą zdarzenia był kierowca Volvo, ukarany został mandatem w wysokości 1100 złotych i 10 punktami karnymi - mówi nadkom. Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji.