O włos od tragedii w Łysych! Kierowca mercedesa ratował się ucieczką z płonącego auta. Zanim płomienie objęły wnętrze auta zdołał się zatrzymać na parkingu i wezwać straż pożarną.
Do zdarzenia doszło w środę, 31 lipca w godzinach wieczornych w miejscowości Łyse na terenie powiatu ostrołęckiego. Kierujący mercedesem zauważył podczas jazdy, że spod maski auta wydobywa się dym. Zjechał na pierwszy napotkany parking, zdążył wysiąść z auta zanim płomienie na dobre opanowały wnętrze pojazdu.
Wezwane na miejsce jednostki strażackie ugasiły płonący pojazd podając jeden prąd piany. Spłonęło wnętrze mercedesa W-220, straty oszacowano na około 5 tysięcy złotych. Przyczyna pożaru nie została ustalona.
- informuje st kpt. Marek Andrzejczyk, pełniący obowiązki komendanta miejskiego PSP w Ostrołęce.
Kierujący autem, w którym doszło do pożaru na szczęście nie doznał żadnych obrażeń. W akcji gaśniczej udział brały trzy jednostki zawodowej i ochotniczej straży pożarnej z Ostrołęki (posterunek w Wydmusach) oraz OSP Myszyniec.