To była pionierska operacja, w której uczestniczyło dwóch znakomitych medyków. Jednak jeden z nich - dr Andrzej Jabłoński, wieloletni ordynator oddziału chirurgii w ostrołęckim szpitalu, tym razem był pacjentem. Wszystko po to, by "wyłączyć Parkinsona".
Dr Andrzej Jabłoński wiele lat kierował oddziałem chirurgii w ostrołęckim szpitalu. Jednak drzwi do bloku operacyjnego zamknęła mu choroba Parkinsona. - Przekazałem oddział swoim uczniom, żeby dalej prowadzili, natomiast w tej chwili jeszcze w tym wieku chirurg mógłby służyć swoim doświadczeniem - mówił w materiale, który pokazała telewizja Polsat.
Całe moje życie skupia się na tym, że staram się pomagać innym. Działa to na mnie jak narkotyk, więc jestem od tego uzależniony
- dodał w rozmowie z telewizją TVN.
Pojawiła się nadzieja: zabieg, który może pomóc w zniwelowaniu objawów choroby.
Z pomocą przyszedł zespół prof. Mirosława Ząbka, kierownika kliniki neurochirurgii CMKP Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego w Warszawie. Prof. Ząbek, który operował dra Jabłońskiego, wczczepił medykowi z Ostrołęki inteligentny stymulator mózgu, który ma pomóc "wyłączyć Parkinsona".
W telewizyjnych relacjach dr Andrzej Jabłoński przyznał, że ma nadzieję na powrót do pełnej sprawności, choćby po to by uczyć młodych chirurgów tej trudnej sztuki. Tego też życzymy!