eOstroleka.pl
Ostrołęka, NA SYGNALE

Dotkliwie pobili 32-latka i i uciekli. Na szczęście są już w rękach policji

REKLAMA
zdjecie 608
fot. eOstroleka.plfot. eOstroleka.pl
REKLAMA

Do brutalnej napaści na 32-letniego mieszkańca Ostrołęki doszło w minioną sobotę. Zaatakowany mężczyzna trafił z obrażeniami ciała do szpitala. Krótko po zdarzeniu w ręce policji wpadło dwóch napastników.

Jak ustaliła ostrołęcka policja, w sobotę, 8 stycznia dwóch mężczyzn zaatakowało na jednej z ulic naszego miasta 32-letniego mieszkańca Ostrołęki. Mężczyzna został dotkliwie pobity i z obrażeniami trafił do szpitala. Napastnicy uciekli, jednak krótko po bójce zostali zatrzymani w rejonie osiedla Dzieci Polskich.

Natychmiast ostrołęccy policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców pobicia. Po kilku minutach ich rysopis trafił do wszystkich policyjnych patroli pełniących służbę na terenie miasta. Mundurowi sprawdzali okolice pobliskich sklepów, klatki schodowe do bloków oraz ulice i parkingi. Po kilkudziesięciu minutach od zdarzenia poszukiwania sprawców przyniosły oczekiwany efekt. Jeden z patroli ostrołęckiego Wydziału Patrolowego na ul. Hallera w Ostrołęce zauważyli dwóch mężczyzn, którzy mieli zakrwawione ręce oraz ubranie. Natychmiast zostali oni zatrzymani i przetransportowani do ostrołęckiej komendy policji. Obaj (25 i 29 lat) okazali się mieszkańcami miasta.

- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 25-latkowi i 29-latkowi zarzutów dotyczących pobicia, do którego obaj się przyznali. Dalsze postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratora prowadzą policjanci z ostrołęckiego Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego.

 

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×