Do władz Ostrołęki trafiła petycja mieszkańców w sprawie opłat za śmieci. Domagają się oni większej zniżki przy uwzględnieniu posiadania kompostownika.
Mieszkańcy piszący petycję, jaka trafiła do ratusza, przypomnieli, że od 1 września 2024r. opłata za wywóz nieczystości przy segregacji odpadów dla pojedynczej osoby wynosi 25 zł, a zniżka kwoty opłaty przy uwzględnieniu posiadania kompostownika biodegradowalnego wynosi 1 zł od osoby.
- Zasada ta w naszej opinii pozostaje w zdecydowanej sprzeczności ze sprawiedliwością społeczną. Sprawa dotyczy wg naszej wiedzy ok. 600 posesji na terenie miasta. W naszej opinii powinna ona wynosić stawkę proporcjonalną do liczby koszy przy każdej posesji. Uwzględniając, że liczba koszy wynosi 5 (mieszane, szkło, papier, plastyk, biodegradowalne), kwota zniżki powinna wynosić 5 zł - wskazano w petycji.
Jakie argumenty przytaczają autorzy petycji? Oto niektóre z nich...
Utrzymanie biodegradowalnego kompostownika przydomowego wymaga zaangażowania pracy fizycznej i środków finansowych na jego utrzymanie. Należy wygospodarować miejsce, składować odpady, dosypywać bakterii, zagospodarowywać. W sytuacji, gdybyśmy umieszczali odpady w dodatkowym pojemniku, koszty te byłyby ponoszone na Miasto Ostrołęka i z pewnością byłyby wyższe, niż 1 zł.
"Dla właścicieli posesji również jest to nieopłacalne i z pewnością nie zachęcające do takich działań proekologicznych. Wykonujemy je tylko i wyłącznie z poszanowania dla środowiska naturalnego" - czytamy w przekazanej władzom miasta petycji. Jej autorzy dodali:
Gdyby zniżka z tytułu posiadanego kompostownika przydomowego byłaby wyższa, z pewnością liczba chętnych do jego stosowania byłaby większa, a koszty ponoszone przez Miasto z tytułu gospodarowania odpadami dużo mniejsze. I byłoby to po prostu sprawiedliwe. W związku z powyższym uważamy, że z korzyścią zarówno dla Miasta, jak i środowiska naturalnego będzie uchwalenie poprawki Uchwały Miasta Ostrołęki w zakresie gospodarki odpadami i uwzględnienie naszych oczywistych argumentów.
Jak prezydent odniesie się do złożonej do niego petycji? Do sprawy wrócimy.