Czy na kilku plastikowych pojemnikach owiniętych folią da się popłynąć? Okazuje się, że nie tylko się da, ale jest przy tym mnóstwo frajdy a i nagrodę można zdobyć. Tak było podczas I Spływu na Byle Czym, który odbył się dziś w Kamiance.
Do udziału w I Spływie na Byle Czym przystąpił pięć załóg lub zawodników startujących indywidualnie. Zasada zabawy była prosta - każdy z uczestników musiał zbudować samodzielnie coś, co było w stanie utrzymać się i zawodnika (lub zespół) na wodzie i w jak najkrótszym czasie pokonać dystans kilkuset metrów wzdłuż Narwi.
Pomysłowość uczestników była wręcz zadziwiająca a konstrukcje na jakich śmiałkowie postanowili popłynąć, robiły wrażenie zarówno na publiczności jak i na jurorach.
Uczestników spływu przez cały czas asekurowały załogi ratowników, czuwając by w przypadku jakiejkolwiek awarii pływającego “byle czego” natychmiast ruszyć z pomocą. Okazało się jednak, że wszystkie wspomniane już “byle co” z zawodnikami na “pokładach” zdołały bezpiecznie pokonać wyznaczoną trasę.
Nagrody uczestniczącym w spływie wręczył wójt gminy Rzekuń Bartosz Podolak oraz przedstawiciel Wód Polskich.
Wydarzeniu towarzyszył przegląd zespołów szantowych oraz piknik rodzinny.