Jeden z posłów zainteresował się sprawą skrzyżowania w Chojnach Młodych, na trasie Łomża-Ostrołęka. To dość niebezpieczne miejsce, które obecnie jest przedbudowywane. Polityk ma jednak wątpliwości, czy prace przebiegają odpowiednio.
Skrzyżowanie w Chojnach Młodych to niezwykle niebezpieczne miejsce na drodze krajowej 61. Często dochodziło tam do wypadków.
- Realizowana obecnie przebudowa skrzyżowania DK61 z drogami powiatowymi prowadzącymi do Śniadowa i Nowogrodu w miejscowości Chojny Młode (trasa Łomża–Ostrołęka) jest zdaniem użytkowników tej drogi, w tym członków lokalnej społeczności, błędnie zaprojektowana - twierdzi poseł Stefan Krajewski z PSL, który w tej sprawie złożył interpelację do ministra infrastruktury.
Dalej w interpelacji poseł pisze:
Już na etapie realizacji widoczne jest, iż ruch w tym miejscu będzie nieustannie wstrzymywany, a bezpieczeństwo zarówno podróżnych, jak i pieszych – zagrożone. Ogromne problemy z przejazdem mogą mieć zwłaszcza kierowcy wielkogabarytowych pojazdów, takich jak ciężarówki, tiry z naczepami czy ciągniki z doczepionymi urządzeniami rolniczymi. Pomimo licznych protestów organizowanych przez mieszkańców Chojen Młodych oraz okolic, ich uwagi dotyczące potrzeby odpowiedniego przebudowania tego skrzyżowania i wybudowania dużego ronda zostały zbagatelizowane. Trzeba mieć na uwadze, że jest to jedna z dróg o największym natężeniu ruchu w regionie, zarówno na trasie DK61, jak i na poprzecznych drogach powiatowych. Jest to jednocześnie miejsce bardzo licznych kolizji i wypadków śmiertelnych. Mieszkańcy liczyli na poprawę sytuacji po przebudowie, jednak w chwili obecnej widać, że ona nie nastąpi.
- W związku z powyższym, zwracam się z apelem o wzięcie pod uwagę głosu lokalnej społeczności oraz skorygowanie przebudowy ww. skrzyżowania zgodnie z jej sugestiami - dodał poseł Krajewski.
Poseł przesłał również pytania do ministra infrastrutury:
- Czy obecna przebudowa skrzyżowania drogi krajowej nr 61 Łomża–Ostrołęka z drogami powiatowymi w miejscowości Chojny Młode była poprzedzona konsultacjami?
- Dlaczego oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie wziął pod uwagę postulatów lokalnej społeczności projektując tę drogę?
- Czy podczas projektowania ww. drogi brano pod uwagę natężenie ruchu oraz liczbę kolizji i wypadków w tym miejscu? Dlaczego nie zastosowano rozwiązań, które mogłyby te problemy zniwelować?
Minister nie odpowiedział jeszcze na interpelację posła. Do sprawy wrócimy.