Politycy opozycji po naszej publikacji pytają ministra infrastruktury o przebudowę drogi krajowej nr 53 na odcinku Rozogi-Dąbrowy. Portal eostroleka.pl ujawnił kulisy sprawy, włącznie z nieznanymi dotychczas dokumentami. GDDKiA odstąpiła od umowy z ostrołęcką firmą Ostrada, a w pismach kierowanych do wykonawcy padły poważne oskarżenia. Politycy zastanawiają się, jak zakończy się ta sprawa.
- Skandalem zakończyła się rozbudowa drogi krajowej nr 53 na odcinku Rozogi-Dąbrowy. Umowę podpisano w 2018 roku, prace miały zostać zakończone dwa lata później, a do dziś ich nie zakończono. GDDKiA odstąpiła od umowy z ostrołęcką firmą Ostrada, wystawiając im najgorszą z możliwych recenzji. Padają mocne słowa: brak kontaktu z wykonawcą, porzucenie prac i miliony, które trzeba było zapłacić podwykonawcom - pisaliśmy niedawno w portalu eostroleka.pl, ujawniając kulisy inwestycji, która ciągnie się od lat, a jej końca nie widać.
Nasz artykuł odbił się szerokim echem na Mazowszu oraz Warmii i Mazurach. W końcu trafił... do Sejmu. Minister infrastruktury otrzymał serię pytań od polityków opozycji. Pytań, które padły po naszej publikacji, a jedna z interpelacji jest wprost nią inspirowana.
Interpelacja posła Cichonia. Tekst... z eOstrołęki
Pierwszą interpelację w tej sprawie złożył poseł Janusz Cichoń z Koalicji Obywatelskiej. Z interpelacji dowiadujemy się, że polityk KO korzysta z najlepszego źródła informacji w naszym regionie, gdyż treść interpelacji pokrywa się... z naszym artykułem dotyczącym przebudowy drogi krajowej 53. Przypomnijmy, że to portal eostroleka.pl ujawnił szczegóły sprawy, docierając do nieznanych wcześniej dokumentów pokazujących, jak przebiegała ta inwestycja.
Artykuł przeczytacie tutaj. Interpelacji cytować, nie będziemy, gdyż tekst pokrywa się w sporej części z naszym artykułem, a poseł Cichoń dodał na końcu od siebie:
Panie Ministrze, jakie kroki ministerstwo zamierza podjąć aby pomóc mieszkańcom i zakończyć ww. inwestycję?
Posłanka PSL: Czy bycie radnym PiS ma w tej sprawie znaczenie?
Więcej inwencji twórczej w interpelacji wykazała posłanka PSL Urszula Pasławska, która pisze: "W imieniu mieszkańców i samorządowców, którzy zgłosili się z prośbą o interwencję do mojego biura poselskiego, proszę również o podanie terminu oddania do użytku ww. trasy oraz wywiązanie się z obietnic".
- Z informacji, jakie udało się mi uzyskać wynika, że przetarg na przebudowę odcinka Rozogi–Dąbrowy odbędzie się najwcześniej w lutym, a zakończenie prac pod koniec tego roku. W imieniu mieszkańców i samorządowców proszę zatem o podjęcie działań w celu maksymalnego przyspieszenia robót - zaznaczyła posłanka.
Urszula Pasławska poprosiła również ministra infrastruktury o odpowiedź na siedem pytań:
- 1. Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury przez trzy lata nie interweniowało w celu kontroli przebiegu prac przebudowy fragmentu drogi krajowej nr 53 na odcinku Rozogi–Dąbrowy oraz zdyscyplinowania wykonawcy, mimo że zarówno GDDKiA jak firma nadzorująca inwestycję informowały o opóźnieniach?
- 2. Z jakich przyczyn wykonawca nie wywiązał się z zapisów umowy?
- 3. Jaką kwotę z rządowego Programu Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych wypłacono Przedsiębiorstwu Robót Drogowo-Mostowych Ostrada?
- 4. GDDKiA nałożył na wykonawcę karę umowną w wysokości blisko 2,2 mln zł z tytułu odstąpienia od umowy z przyczyn leżących po jego stronie. Jakie działania podjęło MI w celu wyegzekwowania tych pieniędzy?
- 5. Czy przebudowa trasy Rozogi–Dąbrowy zakończy się w tym roku?
- 6. Jakie konsekwencje zdaniem MI ma ponieść wykonawca za trzyletnie opóźnienie inwestycji?
- 7. Jakie znaczenie dla przebiegu zdarzeń ma fakt, że właścicielem Przedsiębiorstwa Robót Drogowo-Mostowych Ostrada jest działacz PiS, radny PiS z Ostrołęki?
Minister infrastruktury nie odpowiedział jeszcze na pytania posłów. Do sprawy wrócimy.