Bratko zarządza siecią stu kilkudziesięciu sklepów, zaś do innych dostarcza hurtowo towar. Jego ubiegłoroczny zysk na czysto jest szacowany na 5,5 mln zł. Prowadzi wystawny tryb życia.
Z dopalaczami pierwszy raz zetknął się na Wyspach Brytyjskich. Wrócił do kraju i w październiku 2008 r. otworzył swój pierwszy sklep przy Piotrkowskiej w Łodzi.
Interes z dopalaczami szedł tak dobrze, że mógł błyskawicznie otwierać kolejne punkty. I to nie tylko w dużych ośrodkach, ale także w małych miasteczkach.
Dawid Bratko o klientach sklepów z dopalaczami mówi wprost: to debile - pisze "Polska The Times".
[źródło: Polska The Times / wp.pl]
Debile - tak król dopalaczy mówi o swoich klientach
Zobacz również
Ostrołęczanie przeciw dopalaczom! Zebrano ponad 600 podpisów pod projektem obywatelskiej uchwały zakazującej handlu dopalaczami w naszym mieście (WIDEO, ZDJĘCIA)
Dopalacze znowu zabiły? Nie żyje 20-letni mężczyzna
Dopalacze. 16-latka po ich zażyciu trafiła nieprzytomna do szpitala
Dopalacze - 23-letnia dziewczyna nie żyje!
Nalot policji i sanepidu na sklepy z dopalaczami w Ostrołęce! (ZDJĘCIA)
Poznaj króla dopalczy. Ma 23 lata i miliony na koncie
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |