Blisko 200 osób, mieszkańców gminy Lelis wzięło udział w akcji profilaktycznej dotyczącej chorób układu oddechowego. Z tej grupy na poszerzone badania skierowanych zostało 35 osób.
- Jest to duże przedsięwzięcie, w które zaangażowanych jest wiele osób. Jednym z naszych głównych założeń jest jak najlepsze wykorzystanie przyznanych środków z Norweskiego Mechanizmu Finansowego. Zależy nam na wysokiej jakości świadczonych usług, sprawnym ich przebiegu a przede wszystkim na zwiększeniu świadomości w zakresie chorób układu oddechowego. Edukacja, badania przesiewowe jak i konsultacje lekarskie prowadzone są przez wykwalifikowany personel medyczny - tłumaczy Aldona Kuciej, koordynator projektu.
Przy każdym stanowisku medycznym pracowały pielęgniarki. Badania prowadzone były od tych najprostszych, jak pomiar ciśnienia krwi, po bardziej skomplikowane jak spirometria. Ich zwieńczeniem była rozmowa z jednym z trzech lekarzy. W trakcie konsultacji, doktorzy również poza oceną spirometrii zwracali też uwagę na wyniki badań związanych z poziomem cholesterolu, trójglicerydów, cukru oraz ciśnieniem krwi. Osoby, których wyniki przekraczały normy bezpośrednio kierowane były do dietetyków i do kontroli u lekarzy rodzinnych.
Takie rozwiązanie pozwalało na płynny oraz dokładny przebieg badań.
- To są jedynie wstępne badania, u osób, u których wystąpiły niepokojące nas sygnały, zlecaliśmy poszerzone badania. Dopiero na ich podstawie będziemy mogli powiedzieć o diagnozie. Teraz jest zdecydowanie za wcześnie - mówi Dr Adam Zięba.
Osoby oprócz skierowań na pogłębioną diagnostykę otrzymały również inhalatory oraz aparaty do nauki prawidłowego oddychania. W przypadku pierwszej przeprowadzonej akcji w Laskowcu, skierowania wydano ponad 50 osobom, natomiast w Lelisie 35 osobom.
- Różne są przyczyny i motywy osób, które nie poddają się badaniom profilaktycznym. Czasami jest to brak czasu, lekceważące podejście do zdrowia, tradycje rodzinne, a najczęściej zwykły strach. Na pewno profilaktyka jest zdecydowanie tańsza od późniejszego, często skomplikowanego leczenia. Poza tym wstępne fazy choroby, poprzez prawidłowe leczenie, jesteśmy w stanie cofnąć a przynajmniej zatrzymać. Złagodzić objawy. Oczywiście, jeżeli choroba ma podłoże alergiczne, zwłaszcza u osób pracujących w rolnictwie i leśników, u których wystąpią objawy alergicznego zapalenia pęcherzyków płucnych np. płuco farmera, czy płuco hodowcy ptaków ciężko wymagać, żeby z dnia na dzień rzucili oni pracę. Jednak poprzez prawidłowe leczenie jesteśmy w stanie złagodzić skutki choroby i nie dopuścić do jej pogłębienia się. Również astma i POChP, które są chorobami nieuleczalnymi dają się leczyć - przekonuje Dr Zięba.
Konsultacje dotyczące prawidłowego odżywiania odbywały się przy piramidzie żywności. Tam w sposób obrazowy można było zapoznać się nie tylko z proporcjami artykułów spożywczych, które powinniśmy dostarczać codziennie organizmowi, ale też zobaczyć przelicznik kaloryczności na przykładzie czekolady i innych produktów.
-W naszym odczuciu, poziom wiedzy dotyczący zasad prawidłowego odżywiania jest niski. Białko kojarzone jest z jajkami lub mlekiem, a przecież występuję ono w wielu innych produktach i to w postaci dobrze przyswajalnej przez organizm człowieka. Poza tym wiele osób nie wie, w której części organizmu odbywa się wstępne trawienie. Przyjmując jednocześnie mięso, warzywa, słodycze itp. wprowadzamy chaos informacyjny do mózgu. To później skutkuje np. wzdęciami brzucha, bólami głowy. Poza tym zapominamy jak ważne jest picie wody. My staramy się o tym wszystkim mówić. Pokazujemy też jakimi produktami nie obciążającymi układ trawienny i dobrze działającymi na organizm jesteśmy w stanie zaspokoić głód. Oczywiście podczas takiego spotkania nie jesteśmy w stanie przygotować indywidualnej diety, jednak podstawowe informacje staramy się przekazać i uczulić na najczęściej popełniane błędy żywieniowe- wyjaśnia Robert Wojdyna, dietetyk.
Akcja w Lelisie odbyła się w niedzielę w godzinach od 8 do16. Jak podkreślają organizatorzy, dzień wolny od pracy pozwala większej liczbie osób na skorzystanie z badań. Największy ruch odbywał się po nabożeństwach w kościele. Przychodziły całe rodziny, osoby starsze, małżonkowie z dziećmi. Dla tych ostatnich utworzony został kącik zabawy. W rolę animatorów kultury wcieliły się uczennice z II LO z klasy autorskiej programu Szkoły Promocji Zdrowia o profilu biologiczno- chemicznym w Ostrołęce.
-Same chciałyśmy uczestniczyć w akcji, nikt nas do tego nie zmuszał i specjalnie nie namawiał. Cieszymy się, że możemy służyć pomocą, nawet taką przy opiece nad dziećmi. Zawsze coś podpowiemy, doradzimy, poza tym same mamy tutaj kontakt z lekarzami i pielęgniarkami. W przyszłości chcemy zdawać na uczelnie medyczne, dlatego każdy praktyczna wiedza jest wskazana- mówią Natalia Parzych i Angelika Mierzejewska z kl. II C.
Podczas akcji dostępne były też stoiska z modelami i gablotami obrazującymi skutki zażywania substancji psychoaktywnych. –Nic tak nie działa na wyobraźnię młodego człowieka, jak zniszczone zęby, uszkodzone serce, rak płuc i tchawicy. Do dziewczyn przemawia zły wygład, nieświeży oddech, czy kłopoty z cerą. Do chłopców problemy z potencją- zaznacza pielęgniarka Beata Samorajska.
Trudniej jest z dorosłymi, szczególnie z zaawansowanymi palaczami, palącymi przez kilkanaście- kilkadziesiąt lat i to po dwie paczki dziennie. W wielu przypadkach na badania zgłosiły się żony, mężczyźni palacze zostali w domu. –Akcja jest świetna. Ja nie palę, ale mój mąż owszem. Spróbuję go nakłonić do przyjścia, ale nie wiem czy to się uda- śmieje się Beata, mieszkanka gminy Lelis.
Dbam o oddech w Lelisie [ZDJĘCIA]
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |