Dariusz Łukaszewski: „Inwestycja JBB nigdy nie była grą wyborczą”

„Inwestycja JBB nigdy nie była przedwyborczą grą, jak twierdzili nieżyczliwi. Zakład powstanie, także na przekór tym wszystkim, dla których sukces i rozwój gminy jest trudny do zaakceptowania i nie pasuje do powielanego od lat obrazu” - mówi wójt Kadzidła, Dariusz Łukaszewski.

We wrześniu w Dylewie ruszyła budowa nowego zakładu produkcyjnego JBB w Łysych. Będzie to jeden z najnowocześniejszych tego typu zakładów w Polsce. Swój komentarz o inwestycji na stronie Urzędu Gminy w Kadzidle zamieścił wójt Dariusz Łukaszewski. Poniżej zamieszczamy pełen tekst:

„Z ogromną radością informuję Państwa o rozpoczęciu budowy w Dylewie nowego zakładu JBB. W krótkim czasie powstanie na terenie naszej gminy jeden z najnowocześniejszych zakładów produkcyjnych w Polsce.

Z wdzięcznością myślę o Panu Józefie Bałdydze, który zdecydował o lokalizacji zakładu. Od samego początku wspieraliśmy inwestora w skomplikowanych procedurach umożliwiających rozpoczęcie budowy. Nie zaniedbaliśmy niczego. Począwszy od rozmów z właścicielami działek, po rozstrzygnięcia zapadające w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, staraliśmy się wspierać i nie opóźnić ani na chwilę wspomnianej procedury.

Dzisiaj mogę z pełną satysfakcją przekazać Państwu informację, że spełniają się marzenia wielu mieszkańców gminy, spełnia się także moje osobiste i wójtowskie marzenie. Powstają nowe miejsca pracy, gmina pozyskuje nowe podatki, wzrasta wyraźnie prestiż gminy i jej wizerunek. Dziękuję wszystkim ludziom dobrej woli, w szczególności Panu Józefowi Bałdydze, Jego najbliższym współpracownikom, z którymi przyszło nam w ostatnim roku systematycznie współpracować, dziękuję mieszkańcom kolonii Sachalin i tym wszystkim, którzy pomogli nam rozwiązać problemy techniczne związane z odprowadzeniem ścieków. Mam ogromną nadzieję, że budowa zakładu JBB będzie początkiem realizacji znacznie szerszych zamierzeń.

Pamiętają państwo przedwyborcze złorzeczenia ludzi nieżyczliwych, że zapowiedź budowy zakładu produkcyjnego jest jedynie grą wyborczą. Było to bardzo niesprawiedliwe. Nie mogłem reagować na takie postępowanie. Zobowiązałem się do tego wobec inwestora. Łatwo takie inwestycje popsuć, stracić zaufanie inwestora, zagubić niezbędną w takich przedsięwzięciach dyskrecję i cierpliwość. A jednak się udało. Także na przekór tym wszystkim, dla których sukces i rozwój gminy jest trudny do zaakceptowania i nie pasuje do powielanego od lat obrazu. Nowy zakład produkcyjny jest szansą dla nas wszystkich.

Raz jeszcze dziękuję Panu Józefowi Bałdydze za podjęcie decyzji inwestycyjnej i już dzisiaj gratuluję tym mieszkańcom, którzy znajdą zatrudnienie w nowym zakładzie.”