Poseł Arkadiusz Czartoryski w wieczornym programie "Tak jest" w TVN 24 odniósł się do medialnych doniesień o wstrzymaniu unijnych pieniędzy dla Polski. Skrytykował unijnych przywódców za ich postawę względem niektórych państw.
"Rzeczpospolita" napisała dziś, że oprócz wstrzymania środków na Krajowy Plan Odbudowy (24 mld euro dotacji i 12 mld euro pożyczek z unijnego funduszu na odbudowę gospodarczą po pandemii), "teraz pod znakiem zapytania stoi też ponad 75 mld euro z tzw. normalnego budżetu w ramach polityki spójności". Taki przekaz pojawił się po wypowiedzi jednego z urzędników unijnych i został zdementowany przez rzecznika rządu. Piotr Müller zaznaczył, że "nie ma żadnego oficjalnego pisma KE w tym zakresie", a ów urzędnik miał współpracować w przeszłości z politykami polskiej opozycji.
Podobnie wieczorem w TVN 24 wypowiadał się poseł z Ostrołęki (jednocześnie wiceminister sportu i turystyki) Arkadiusz Czartoryski. W jego ocenie, "odbywa się w przestrzeni publicznej bardzo dziwna dyskusja".
- Ja jestem zwolennikiem obecności Polski w UE, głosowałem w referendum za wejściem Polski do UE. Bogactwem UE było to, że kraje, które łączyły się w tą wspólnotę, były różnorodne. Nie może być sytuacji takiej, jaką dziś dostrzegamy dziś w wypowiedziach unijnych polityków, w tym Ursuli von der Leyen, że jeżeli nie pasuje jakiś rząd, to od razu są to niedemokratyczne rządy, nie są to rządy prawa i zabierzemy wam fundusze - powiedział.