W Sejmie odbyła się dyskusja nad projektem chroniącym dzieci i młodzież przed pornografią w internecie. Głos zabrała też posłanka z Ostrołęki Żaneta Cwalina-Śliwowska (Polska 2050).
W Sejmie dobyło się pierwsze czytanie przygotowanego przez Ordo Iuris obywatelskiego projektu ustawy o ochronie małoletnich przed treściami pornograficznymi w internecie oraz o zmianie ustawy – Prawo telekomunikacyjne. Według projektu, właściciele stron z pornografią mają zostać zobowiązani do wprowadzenia skutecznego mechanizmu weryfikującego pełnoletność użytkownika
W dyskusji nad projektem obywatelskim głos zabrała ostrołęczanka Żaneta Cwalina-Śliwowska. - Doceniam intencje stojące za projektem popartym przez 200 tys. obywateli. Jednak to prawo musi być proste, czytelne i przede wszystkim zgodne z obecnym prawem - stwierdziła posłanka Polski 2050.
W ocenie posłanki fakt odniesienia się do nieobowiązującego już prawa telekomunikacyjnego, wskazuje, że projekt nie jest gotowy. - Projekt mówi wprost o skutecznych systemach weryfikacji, lecz nie definiuje czym one są - dodała Cwalina-Śliwowska.
"Cel nie zawsze uświęca środki. Pamiętamy, jak ważną wartością dla każdego z nas jest wolny, nieocenzurowany internet. Nie powinniśmy go cenzurować, tylko czynić bezpiecznym, zwłaszcza dla naszych dzieci" - powiedziała, dodając, że "rozwiązanie jednego problemu prawnego nie może tworzyć kolejnych".
Projekt ustawy został skierowany do Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii i do Komisji ds. Dzieci i Młodzieży. Oprócz projektu obywatelskiego, jest też procedowany projekt rządowy.