W poniedziałkowym wydaniu „Faktów” TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska przypisała Janowi Pospieszalskiemu słowa, których ten nie wypowiedział. Ksiądz dr Bolesław Karcz, prezes ZG Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, wydał w tej sprawie oświadczenie. Oto jego treść:
Katarzyna Kolenda-Zaleska po raz kolejny złamała fundamentalne zasady rzetelnego dziennikarstwa posługując się najmniej wyrafinowaną formą manipulacji, czyli konfabulacją. Tym razem przypisała red. Janowi Pospieszalskiemu, członkowi Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, słowa, których nigdy nie wypowiedział.
- W poniedziałkowym wydaniu „Faktów” TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska przypisała mi m.in. takie słowa: „Eurokomuna, która ma dziś władzę w Polsce, rządzi lękiem! Boimy się latać samolotami, a dziś boimy się również jeździć pociągami. To obecni rządzący nie potrafili zadbać o życie osób, które na trasie Warszawa-Kraków uczestniczyły w katastrofie (...)”. Poniżej moje imię i nazwisko. Nie wiem, skąd dziennikarka wzięła ten tekst - napisał w oświadczeniu Jan Pospieszalski, członek Oddziału Warszawskiego KSD. - Było to w Krakowie na Marszu w obronie wolności słowa i Telewizji Trwam, który zgromadził 10 tys. uczestników, a którego „Fakty” nie zauważyły. Nie przeszkodziło to Kolendzie cytować mojego rzekomego wystąpienia. Dziennikarka ośmiela się oceniać przyzwoitość innych dziennikarzy, ale nie pierwszy już raz konfabuluje i posługuje się kłamstwem. Pamiętamy, jak musiała przepraszać za słowa o „prawdziwych Polakach” przypisane Jarosławowi Kaczyńskiemu, gdy ten mówił o wolnych Polakach. I wtedy i teraz potrzebowała tezy, by ją komentować i atakować. Doprawdy, to nie są kłopoty ze słuchem. To szkoła manipulacji - dodał Jan Pospieszalski.
Nie dawno Rada Etyki Mediów oceniła, że Kolenda-Zaleska prowadząc program w TVN „Fakty po faktach” poprzez zbyt emocjonalne zachowanie nie zachowała w tej audycji obiektywizmu, naruszając zasady Karty Etycznej Mediów.
Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy nie jest zaskoczone kolejną konfabulacją Katarzyny Kolendy-Zaleskiej, której próby manipulowania opinią społeczną zwykle wpisują się w nurt nieprzychylny środowiskom katolickim i konserwatywnym. Jednak o ile ostra wymiana poglądów winna być dopuszczalna przez każdą ze stron debaty, o tyle dziennikarstwo informacyjne powinno być obiektywne, nie mówiąc już o tym, że winno być wolne od ordynarnych kłamstw - takich jakich dopuszcza się dziennikarka TVN.
[źródło: ksd.media.pl]
Co mówił Pospieszalski, a co usłyszała Kolenda-Zaleska?
Zobacz również
Kolenda-Zaleska kontra Rutkowski: REM krytykuje dziennikarkę [VIDEO]
Kolenda-Zaleska skrytykowała... TVN
Ziobro kontra Pochanke w TVN24: „Mnóstwo nierzetelnych informacji na nasz temat”
Akcja internautów: Zwalniamy Jarosława Kuźniara z TVN24
Pijanym redaktorom wolno więcej? Znamy uzasadnienie decyzji sądu w sprawie byłego pracownika TVN
TVN i TVN24 najmniej obiektywne. Tak wynika z sondażu TNS OBOP dla PiS
Reporter TVN24 uderzył kobietę (VIDEO)
Tomasz Lis szczerze o TVN i Polsacie
Jeden z pracowników TVN24 zatrzymany w Ostrołęce za jazdę pod wpływem alkoholu
Kraków: Marsz w obronie wolnych mediów [VIDEO]
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |