W dniach 1-3 maja 1932 roku w Warszawie odbyły się uroczystości 25-lecia Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, w których brali udział także Kurpie. Ich obecność została odnotowana w prasie, jak również na zdjęciach. Mieli okazję być w Belwederze.
- Pierwsze trzy dni majowe były radosnym świętem Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, które obchodzi w tym roku dwudziestopięciolecie swojego powstania. Pierwszego dnia odbył się zjazd delegatów PTK (...) Dnia drugiego, po złożeniu wieńca na grobie Nieznanego Żołnierza, odbyła się uroczysta akademia, zaszczycona obecnością Pana Prezydenta Rzeczypospolitej, przedstawicieli ciał ustawodawczych, rządu i licznych delegatów instytucji społecznych i naukowych - pisał "Tygodnik Ilustrowany" 7 maja 1932 r.
Potem przez estradę przewinął się barwny korowód chórów i kapel chłopskich: Kaszubów i Podhalan, Ślązaków, Kurpiów i Księżaków (...) Uczestnicy akademii udali się gromadnie ze słowami hołdu do Pana Prezydenta na Zamek i do Marszałka Piłsudskiego do Belwederu.
Warto podkreślić, że Kurpie, którzy wówczas zawitali do stolicy, zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. "Kurier Wileński" 5 maja 1932 r. pisał, że "marsz weselny Kurpiów był za to zupełnie ludowy ze swymi muzykantami w łapciach i brązowych siermięgach. Dziewczęta w ślicznych strojach". Z kolei w czerwcowym Dzienniku Urzędowym Kuratorium Okręgu Szkolnego Lubelskiego wskazano, że "pięknie przedstawiały się na zjeździe grupy górali, Krakowiaków, Łowiczan itd., ale pod względem etnograficznym może najbardziej ciekawie i wiernie przedstawiała się grupa Kurpiów".