Policjanci, który przyjechali na Plac Bema do pożaru auta, nieoczekiwanie ruszyli na pomoc mężczyźnie, który - według zgłaszającego - miał przejść za barierkę Mostu Madalińskiego. Liczyła się każda sekunda.
Do zdarzenia doszło w sylwestrowy wieczór około godziny 19:30.
Co za pech! Pożar auta na Placu Bema w sylwestrowy wieczór [ZDJĘCIA]
Podczas, gdy większość ludzi się bawi w sylwestrowy wieczór, oni są w gotowości do pomocy. Strażacy i policjanci interweniowali na Placu Bema po zgłoszeniu o pożarze.…
Do policjantów, którzy zabezpieczali miejsce pożaru samochodu na Placu Bema, podszedł mężczyzna, twierdząc, iż widział, jak ktoś przechodzi za barierkę na Moście Madalińskiego. Funkcjonariusze rzucili się na ratunek, ruszając w stronę mostu. Tam odnaleźli mężczyznę, który był w kryzysie emocjonalnym. Na szczęście, zdążyli w porę.
- Policjanci przekazali 39-letniego mężczyznę załodze pogotowia ratunkowego. Trafił on do szpitala - mówi nadkom. Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji. W akcji wzięli udział również strażacy.
Jeżeli czujesz, że potrzebujesz pomocy - nie czekaj, zadzwoń pod jeden z numerów pomocowych:
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży: 116 111 (czynny całodobowo, 7 dni w tygodniu).
- Dorośli mogą korzystać z bezpłatnego kryzysowego telefonu zaufania 116 123 (czynny 7 dni w tygodniu od 14:00 do 22:00)
- 112 - W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia