Były prezes Ostrołęckiego Przedsiębiorstwa Komunalnego wygrał w sądzie z miejską spółką. Sąd Rejonowy w Wyszkowie wydał wyrok, który zasądza od pozwanej spółki OPK sporą sumę na rzecz Bartosza Pawelczyka. Jeżeli to orzeczenie się uprawomocni, to do zapłaty będzie 48 tysięcy złotych plus niemałe odsetki, gdyż to roszczenie sprzed trzech lat.
Spółka Ostrołęckie Przedsiębiorstwo Komunalne została powołana w październiku 2017 r. Podstawowym celem spółki jest realizowanie zadań o charakterze użyteczności publicznej wynikających z przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz o odpadach. Ostrołęckie Przedsiębiorstwo Komunalne odpowiada za gospodarkę odpadami komunalnymi w szczególności za odbiór odpadów od mieszkańców, utrzymanie czystości i porządku na terenie miasta.
Pierwszym prezesem spółki OPK został Bartosz Pawelczyk. W listopadzie 2018 r. zmieniła się władza samorządowa w Ostrołęce i doszło do zmian w spółkach. Pawelczyk był prezesem do 19 lutego 2019 r.
Mimo, że od zmiany prezesa w OPK minęło już kilka lat, to wciąż trwa sądowy spór. 15 września 2022 r. w Sądzie Rejonowym w Wyszkowie zapadł wyrok w sprawie cywilnej, jaką Pawelczyk wytoczył spółce OPK. Chodziło o zapłatę za tzw. zakaz konkurencji po rozwiązaniu kontraktu menadżerskiego. Sąd uznał, że OPK musi zapłacić byłemu prezesowi kwotę 48 tysięcy złotych plus odsetki (cztery razy od kwoty 12 tys. zł liczone od poszczególnych miesięcy 2019 r.) oraz kwotę ponad 5,6 tys. zł tytułem zwrotu kosztów postępowania z odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
- Potwierdzam, że zapadło kolejne korzystne dla mnie rozstrzygnięcie, tym razem przed Sądem Rejonowym w Wyszkowie - skomentował krótko Bartosz Pawelczyk.
Jak się dowiedzieliśmy, sprawa może mieć swój ciąg dalszy, złożona została bowiem zapowiedź apelacji.