Jedną z najbardziej burzliwych dyskusji w trakcie wczorajszej sesji rady miasta była ta o przesunięciu terminu spłaty zaciągniętych przez miasto obligacji. Radny Adam Kurpiewski starł się z prezydentem Januszem Kotowskim, wypominając mu dalsze zadłużanie miasta.
Jako pierwszy głos w sprawie emisji obligacji zabrał właśnie radny Platformy Obywatelskiej Adam Kurpiewski. Wyraził on troskę o finanse miasta, zwracając uwagę na zwiększające się zadłużenie. - Nie zwiększamy, bo jeżeli przesuwamy spłaty to nie są to nowe obligacje, tylko zmiany terminu płatności - ripostował Kotowski.
- Jeżeli mieliśmy we wcześniejszych budżetach zaplanowane spłaty obligacji: 4 miliony, 4 miliony, 4 miliony, to jest 12 milionów, czyli pożyczamy na kolejne 10 lat 12 milionów. Logika na to wskazuje. Mieliśmy we wcześniejszej prognozie finansowej zapewnioną spłatę tego zadłużenia. Skoro je wydłużamy, to tak jakbyśmy podpisywali aneksem do pożyczki i brali kolejną pożyczkę na kolejne 10 lat - dociekał dalej Adam Kurpiewski.
Prezydent stwierdził, że w żadnym wypadku nie ma nowych obligacji zaciągniętych przez miasto, a jest jedynie przesunięty termin spłaty tych obligacji, jakie zostały zaciągnięte wcześniej. Dalej dyskusja była jeszcze bardziej zacięta: Janusz Kotowski przypomniał wyniki niektórych głosowań, ze szczególnym uwzględnieniem radnych Platformy Obywatelskiej, a radny opozycji nie miał zamiaru odpuszczać rozpoczętego tematu.
- Po raz kolejny uświadamiam państwu, że rozumiem Waszą argumentację, ale nie wiem jakbyśmy zaklinali rzeczywistość, to w 2018 roku bierzemy kolejny kredyt: 4 miliony 300 tysięcy, w 2019 roku bierzemy kolejny kredyt: 4 miliony 300 tysięcy i w 2020 roku bierzemy kolejny kredyt: 4 miliony 300 tysięcy. Muszą państwo sobie to zwizualizować: idziecie, spłacacie 4 miliony 300 tysięcy i tego samego dnia bierzecie 4 miliony 300 tysięcy. Jest to pożyczanie czy nie? - pytał Kurpiewski, a następnie mówił do prezydenta Kotowskiego: - Panie prezydencie, proszę nie używać argumentów z tymi inwestycjami. Przypominam Panu, że ulica Witosa i jej modernizacja rozpoczęta była gdy braliśmy obligacje. Chce Pan powiedzieć, że nie było zapewnionych finansów w momencie podpisywania umowy z wykonawcą? To jest naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jak będzie Pan dalej potwierdzał, że gdyby nie te obligacje to nie byłoby finansowania, to złamał Pan prawo. Rozumiem, że to dobrze brzmi, populistycznie takie pokazywanie, że jak głosujecie przeciwko dalszemu zadłużaniu miasta to głosujecie przeciwko konkretnej inwestycji. Tak nie jest - stwierdził.
Ostatecznie za przyjęciem uchwały było 19 radnych, 1 był przeciw, 2 się wstrzymało. Cała dyskusja do obejrzenia na poniższym wideo.
Burzliwa dyskusja: Kurpiewski kontra Kotowski w sprawie obligacji [WIDEO]
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |